Wciąż nie odnaleziono 36-letniej kobiety, która wpadła wraz z dzieckiem do rzeki Wieprz w powiecie lubartowskim. Zakończył się piąty dzień poszukiwań – działania zostaną wznowione jutro (04.01) rano. Dziś do przeszukiwania rzeki wykorzystano łódź i śmigłowiec. Policjanci i strażacy przeszukiwali rzekę oraz jej brzeg od Leszkowic w kierunku Kocka i Jeziorzan.
CZYTAJ: Tragedia w Chlewiskach. W środę odbędzie się sekcja zwłok 10-latka, który wpadł do rzeki Wieprz
– Działania prowadzone są do zmroku, następnie wznawiane są nad ranem kolejnego dnia. Policja jak na razie nie zamierza przerywać akcji poszukiwawczej – zapewnia Jagoda Stanicka z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie.
CZYTAJ: Tragedia w powiecie lubartowskim. W poszukiwaniach 36-latki pomagają sonar i helikopter
Do tragicznego zdarzenia doszło w miniony piątek (30.12) po południu. Z relacji świadka wynikało, że nad rzeką Wieprz w miejscowości Chlewiska kobieta z dzieckiem wpadła do wody i nie mogła się z niej wydostać. Świadek zdarzenia próbował pomóc, lecz sam opadł z sił. 10-latka wydobyto z wody, ale jego życia nie udało się uratować.
RyK / opr. DomKla
Fot. Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie / archiwum