Interwencji państwa w celu obniżenia ceny biletów kolejowych domagają się działacze Nowej Lewicy i Partii Razem.
– Transport publiczny to jest jedna z kluczowych usług publicznych – mówi Magdalena Długosz z Partii Razem. – Uważamy, że państwo powinno tutaj zainterweniować zdecydowanie. Na stole są rozwiązania zaproponowane przez posłankę Paulinę Matysiak z Partii Razem i przez jej zespół do spraw wykluczenia transportowego. Wśród nich jest zniesienie VAT na bilety. Okazało się, że rząd może zastosować takie rozwiązanie. Udało się to w przypadku żywności. W przypadku transportu to jest też bardzo ważna sprawa.
CZYTAJ: „Podwyżka obniża popyt”. Nowa Lewica o wzroście cen biletów PKP Intercity
Lewica proponuje zniesienie tzw. opłaty mocowej za przejazdy kolejowe, a także wdrożenie zapisów zawartych w projekcie uchwały o darmowych przejazdach dzieci i młodzieży w okresach wakacyjnych.
Ceny biletów jednorazowych od 11 stycznia wzrosły m.in. o 17,8% dla przewozów Express InterCity Premium, a o 11,8% w pociągach Twoje Linie Kolejowe i Inter City.
Rząd dyskutuje nad rozwiązaniami dotyczącymi biletów kolejowych
– W rządzie trwa dyskusja nad rozwiązaniami dotyczącymi biletów kolejowych. Będą one wkrótce prezentowane przez rząd – powiedział we wtorek rzecznik PiS (17.01) Rafał Bochenek, pytany o ostatnie podwyżki cen biletów kolejowych.
– My jesteśmy odpowiedzialnymi rządzącymi, dlatego m.in. przygotowaliśmy pakiet wsparcia, jeśli chodzi o koleje, o Intercity właśnie, o TLK. Dlatego poszła potężna dotacja, która miała (…) złagodzić skutki podwyżek biletów – mówił Bochenek.
Według rzecznika PiS, „to był pierwszy krok”. – Na pewno kolejne rozwiązania będą wkrótce prezentowane przez rząd – zadeklarował Bochenek. Jak przekazał, nad rozwiązaniami w tej sprawie pracuje Ministerstwo Finansów. Dopytywany o obniżkę VAT na przejazdy kolejowe, odparł, że „w rządzie trwają prace nad innym, najprawdopodobniej korzystniejszym rozwiązaniem”. „- Proszę pozwolić rządowi pracować – zaapelował.
Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk odpowiadał w ubiegłym tygodniu na zarzuty związane z podwyżkami w Sejmie. Nie zgodził się, że rząd nie podjął działań, które zapobiegłyby podwyżkom cen biletów PKP Intercity. Jak powiedział, absolutną nieprawdą jest stwierdzenie, że rząd nie wspiera pasażerów. Przypomniał, że tylko z rezerwy premiera dopłata wyniosła 575 mln zł, a łączna dotacja rządu dla kolei w 2023 roku to 1,3 mld zł. – Gdyby nie te działania, to podwyżka cen biletów wyniosłaby 50 proc. a nie 12 proc. – oświadczył Adamczyk.
PaSe / PAP / opr. AKos
Fot. archiwum