– W poniedziałek (23.01) niemiecka Bundeswehra rozpocznie proces relokacji pierwszych dwóch z trzech obiecanych baterii systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej Patriot do Polski – informuje w piątek (20.01) dpa.
Przedstawiciele Bundeswehry ogłosili w piątek, że celem tych działań jest pomoc w ochronie polskiej przestrzeni powietrznej oraz wzmocnieniu wschodniej flanki NATO.
CZYTAJ: Mariusz Błaszczak: Patrioty trafią na Lubelszczyznę
Proces relokacji rozpocznie się w Gnoien k. Rostocku (Meklemburgia-Pomorze Przednie). Patrioty trafią na pozycje operacyjne w Polsce w okolice Zamościa. – Stamtąd jest ok. 60 km do granicy z Ukrainą i 110 km do Lwowa – podkreśla dpa i dodaje, że „żołnierze Bundeswehry są obecni na miejscu w Polsce od 16 stycznia, aby zapewnić montaż elementów systemu uzbrojenia wspólnie z polskimi sojusznikami”.
Po tym, jak w listopadzie w terytorium Polski, w miejscowość Przewodów w powiecie hrubieszowskim, uderzył pocisk, ówczesna minister obrony Christine Lambrecht (SPD) i jej polski odpowiednik Mariusz Błaszczak uzgodnili, że niemieckie systemy Patriot powinny stacjonować w Polsce. – Tymczasem Błaszczak wywołał niemałe zamieszanie w Berlinie, proponując, że lepszym miejscem stacjonowania Patriotów byłaby Ukraina – przypomina dpa.
CZYTAJ: Minister Błaszczak: doprowadziliśmy do tego, że Ukraina otrzyma system Patriot
W konsekwencji tego z Niemiec do Polski trafią trzy jednostki Patriot, a na Ukrainę jedna.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. Darkone / wikipedia.org