W niedzielę (22.01) lublinianie, władze miasta i regionu uczczą pamięć poległych powstańców. W nocy z 22 na 23 stycznia 1863 roku wybuchło powstanie styczniowe – wielki zryw narodowy przeciwko Imperium Rosyjskiemu.
Lubelskie obchody rozpoczną się o godzinie 10.00 od złożenia wieńców pod Pomnikiem Powstańców w miejscu ich straceń, przy ul. generała Langiewicza. O godzinie 11.00 w kościele pw. św. Piotra i Pawła przy ul. Krakowskie Przedmieście 44 odbędzie się msza święta poświęcona poległym, pomordowanym i zesłanym na Syberię.
Wsamo południe zaplanowano uroczysty apel na placu Litewskim w Lublinie. Następnie uczestnicy złożą kwiaty pod pomnikiem Nieznanego Żołnierza.
CZYTAJ: Polacy, Litwini i Ukraińcy uczcili w Kijowie pamięć powstańców styczniowych
Podobne obchody odbędą się też w innych miastach i miejscowościach regionu – m.in. w Kodniu czy Nasutowie.
Powstanie styczniowe przebudziło naród
– Powstanie styczniowe przebudziło naród polski, a pokolenie, które wychowało się na jego bohaterach, sięgnęło później po niepodległość – mówi dyrektor lubelskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, doktor Robert Derewenda. – Lubelszczyzna, Świętokrzyskie, Podlaskie, dzisiejsza Litwa i Białoruś to główne tereny, na których rozgrywały się potyczki i bitwy powstania. Trzeba pamiętać, że ówczesne Królestwo Polskie nie dysponowało własnym wojskiem. Zostało ono zrusyfikowane po powstaniu listopadowym. Powstanie miało więc charakter partyzancki i oddziały były zbierane – ich liczebność się zmieniała. Jednak dla późniejszych pokoleń ci, którzy brali udział w powstaniu, byli później wręcz legendą.
CZYTAJ: Pamięci powstańców styczniowych. Przed kodeńską bazyliką stanie pomnik
Powstanie wybuchło w Królestwie Polskim, ale swoim zasięgiem objęło niemal całe ziemie zaboru rosyjskiego. W sumie powstańcy walczący o niepodległość Polski stoczyli ponad 1000 bitew. Szacuje się, że w całym powstaniu wzięło udział około 200 tys. osób, z czego około 30 tysięcy zginęło.
FiKar / MaK / opr. ToMa
Fot. Krzysztof Radzki / archiwum