Gmach dzisiejszego Teatru Osterwy w Lublinie był do czasu pierwszej wojny światowej najbardziej roztańczonym miejscem w Lublinie. Podczas jednego wieczoru potrafiło się tu bawić nawet 1000 (!) osób. Tańczono na widowni w westybulu czyli holu i sali balowej, najpiękniejszej po tej stronie Wisły. Sława lubelskich maskarad dotarła do Warszawy skąd przybywało do nas liczne towarzystwo. O dawnych balach opowie w „Nie tylko rozrywkowej niedzieli radiowej” aktorka Teatru Osterwy Anna Nowak, która prowadzi także archiwum artystyczne teatru.
W ósmym odcinku cyklu „Bolesław Lutosławski – alchemia portretu” opowieść fotografa m.in. o tym, co ma wspólnego obraz Rafaela „Szkoła ateńska” z zespołem The Beatles (i czy czwórka z Liverpoolu nie była przypadkiem piątką?) i o tym, jak Mike Oldfield wydał Tubular Bells.
Jak się porozumiewamy? Słowami, obrazami, gestami. A czy istnieje pozazmysłowy meta język? Lech Majewski, reżyser filmowy i teatralny, pisarz, poeta i malarz mówi, że tak. Wzorem dawnych mistrzów chciałby „odnaleźć formułę, dzięki której można dać ludziom przeczucie harmonii i pootwierać bramy nieba”. W niedzielny poranek przypomnimy, co – jeszcze w dzieciństwie – było jeną z pierwszych inspiracji artysty.
A w 346 odcinku słuchowiska „Bazarek” trzódka piegży drży na wietrze, chrzęszczą w zbożu skrzydła chrząszczy, wrzeszczy w deszczu cietrzew w swetrze, drepcząc w kółko pośród gąszczy.
W prezencie książki od Wydawnictwa MG.
Zaprasza Grażyna Lutosławska.
Na zdjęciu strona z „Kalendarza lubelskiego” z 1889 roku. Ze zbiorów Biblioteki im. Hieronima Łopacińskiego/fot. Anna Nowak