Około 1000 osób wzięło udział w Wigilii Miłosierdzia Caritas Archidiecezji Lubelskiej. Przy świątecznym stole spotkały się osoby, potrzebujące i bezdomne. Była to okazja nie tylko do świątecznego posiłku, ale też do złożenia sobie życzeń i wspólnego śpiewania kolęd.
CZYTAJ: Wigilia Bożego Narodzenia. Piękno polskiej tradycji
– Dostałem takie zaproszenie, skorzystałem i chciałem zobaczyć jak to wygląda. To jest niepowtarzalne i raz w roku. Żyjemy w Lublinie, bądźmy wszyscy rodziną – opowiadają uczestnicy Wigilii Miłosierdzia Caritas Archidiecezji Lubelskiej.
– Pomagam, bo w tych osobach jest Jezus – mówi Agata, która pomaga przy Wigilii Miłosierdzia. – W Wigilie chciałabym z nimi spędzić czas. Nie tylko coś dobrego dla nich zrobić, ale liczy się to spotkanie.
– Chcemy dać taką namiastkę otuchy, spokoju i dać nadzieję na kolejne dni – mówi ks. Łukasz Murdak, dyrektor Caritas Archidiecezji Lubelskiej.
– Tutaj nikt nikogo nie pyta z jakiej jest parafii, jakie ma preferencje polityczne – mówi arcybiskup Stanisław Budzik, metropolita lubelski. – Tutaj wszyscy są w domu.
Wigilia Miłosierdzia organizowana jest od 2017 roku. Początkowo odbywała się tylko w Lublinie, jednak od 2021 roku organizowana jest również w Chełmie, Puławach i Krasnymstawie.
MaTo / opr. AKos
Fot. Piotr Michalski / archiwum RL
