Po ponad dwutygodniowej przerwie związanej z mistrzostwami świata powraca Orlen Superliga piłkarek ręcznych. Już w najbliższą środę (17.12) szczypiornistki PGE MKS-u El-Volt Lublin zmierzą się na wyjeździe ze Startem Elbląg.
CZYTAJ: Bogdanka LUK Lublin nowym liderem ligi!
– Mimo przerwy drużyna wciąż trenowała – przyznaje szkoleniowiec lubelskiej drużyny Paweł Tetelewski. – Dwa tygodnie ciężkiej pracy. Wiadomo też, że nie byliśmy w pełnym składzie i to też jest jakimś tam minusem. Plusem może być to, że praktycznie wszyscy jesteśmy zdrowi, poza Asią, która przechodzi rehabilitację. Natomiast reszta dziewczyn wróciła z kadry zdrowa i mogliśmy ten okres przepracować. Jula już normalnie z nami pracuje na pełnych obrotach. Zobaczymy ją na parkiecie – dodaje.
Najbliższego spotkania nie może doczekać się skrzydłowa Daria Szynkaruk. – Przez ten okres ciężej popracowałyśmy, więc fizycznie się podtrzymałyśmy, a nawet można powiedzieć, że poszłyśmy krok do przodu – zaznacza.
Środowe spotkanie w Elblągu rozpocznie się o godzinie 18.00.
PJ / opr. PaW
Fot. Wojciech Szubartowski / archiwum
Pliki dźwiękowe
Paweł Tetelewski
Daria Szynkaruk











