AKTUALIZACJA 12.30
– Patryk M. ps. „Wielki Bu” jest już na terenie Polski i został przekazany organom ścigania – informuje Prokuratura Krajowa.
– Przekazanie odbyło się bez żadnych problem i Patryk M. jest już w dyspozycji lubelskich śledczych – mówi Radiu Lublin rzecznik prasowy Prokuratora Generalnego, prokurator Anna Adamiak. – Został przekazany przez funkcjonariuszy policji niemieckiej polskim policjantom. Było to możliwe w związku z prawomocną decyzją sądu niemieckiego, który stwierdził prawną dopuszczania przekazania na podstawie europejskiego nakazu aresztowania, który został wydany przez polski sąd.
Jak informują śledczy, czynności z udziałem Patryka M. – w tym ogłoszenie zarzutów i przesłuchanie w charakterze podejrzanego – zostaną przeprowadzone w przyszłym tygodniu przez prokuratora z Lubelskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Lublinie.
10.38
Patryk M., ps. Wielki Bu, ma być dzisiaj przekazany polskim organom ścigania – informuje jego obrońca mecenas Gregor P. Jezierski. Mężczyzna przebywał do tej pory w Niemczech, gdzie czekał na decyzję dotyczą ekstradycji- Z tego co wiem, mój klient dzisiaj przekroczy polską granicę – powiedział Radiu Lublin mecenas Jezierski. – Został przewieziony w połowę drogi do polskiej granicy, w pobliże Rostocku. To jest areszt tranzytowy, gdzie on po drodze został na nocleg zatrzymany. Z tego co wiem, to prawdopodobnie teraz jest już w drodze stamtąd w kierunku polskiej granicy. Czy to będzie w kierunku Słubic czy w kierunku Kołbaskowa, nie wiem. Różne są możliwości, to zależy od logistycznych kwestii, ustaleń miedzy organami niemieckimi a polskimi, gdzie on zostanie przekazany.
CZYTAJ: Lublin: Sąd Okręgowy nie wydał listu żelaznego „Wielkiemu Bu”
Jak na razie prokuratura oficjalnie nie potwierdza informacji o dzisiejszej ekstradycji Patryka M. Ten – jak informowali wcześniej śledczy – ma usłyszeć zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się produkcją i obrotem znacznych ilości środków odurzających.
Patryk M. został zatrzymany 12 września na lotnisku w Hamburgu, skąd – jak informowała wówczas policja – planował udać się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Mężczyzna był ścigany Europejskim Nakazem Aresztowania. Był poszukiwany do śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Krajową w Lublinie. Dotyczy ono zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się handlem i przemytem narkotyków.
Prokuratura informowała w przeszłości, że zarzuty, jakie ma usłyszeć Patryk M., obejmują m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej działającej w okresie od lipca 2017 r. do 2018 r. w Polsce, Niderlandach, Hiszpanii, mającej na celu produkcję, przywóz, nabywanie, wprowadzanie do obrotu znacznych ilości środków odurzających i substancji psychotropowych, m.in. kokainy, amfetaminy, haszyszu, mefedronu. Ponadto „Wielkiego Bu” dotyczyć ma też zarzut kradzieży z włamaniem do samochodu i przerobienia oznaczeń identyfikacyjnych w tym pojeździe. Na obecnym etapie śledztwa prokuratura nie ujawnia innych szczegółów dotyczących zarzutów.
„Wielki Bu” znany jest m.in. z uczestnictwa we freak-fightowych galach MMA. W maju 2024 roku kontrowersje wzbudziło zdjęcie, które zrobił sobie w Biurze Edukacji Narodowej IPN z ówczesnym prezesem IPN Karolem Nawrockim i opublikował w mediach społecznościowych z podpisem: „Ciężko było nie skorzystać z zaproszenia, więc skoro i tak byłem w stolicy, wpadłem zobaczyć jak się Karolowi szefuje w tej instytucji”. Później opublikował też zdjęcie z Nawrockim przy kawiarnianym stoliku z podpisem: „Takie tam z prezesem IPN na kawce. Mądrego to zawsze dobrze posłuchać”.
W czasie kampanii prezydenckiej media i część polityków krytykowały Nawrockiego za kontakty z Wielkim Bu jako „członkiem gangu sutenerów”. Nawrocki, którego pasją jest boks, mówił jesienią ub.r. „Rzeczpospolitej”, że poznał go kilkanaście lat temu na sali bokserskiej, walczyli „ze sobą w formule sportowej: oficjalnie, na sali bokserskiej, w gronie wielu innych zawodników”, a później wiele lat się nie widzieli. Dodał, że nie odniesie się więc „do kwestii kryminalnych” i że nie ma o nich pojęcia. Z kolei we wpisie na platformie X Nawrocki napisał m.in., że „swoich przeciwników z ringu ceni za podjęcie walki, nie odpowiada jednak za ich życie pozasportowe”.
MaTo / Polska Agencja Prasowa / opr. PrzeG
Fot. Wielki Bu YouTube / kadr
Pliki dźwiękowe
Gregor P. Jezierski
Anna Adamiak
![„Wielki Bu" przekazany polskim władzom. Mężczyzna usłyszy poważne zarzuty [AKTUALIZACJA] 1 EAttachments9059306e7d19db7ea83e847024615015a7e5869 xl](https://radio.lublin.pl/wp-content/uploads/2025/11/EAttachments9059306e7d19db7ea83e847024615015a7e5869_xl-750x375.jpg)









