Śledczy ustalają okoliczności wykolejenia się wagonu ze zbożem na terenie bocznicy kolejowej pod Dorohuskiem.
– Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek niedaleko polsko-ukraińskiego przejścia granicznego w Dorohusku – mówi nadkomisarz Ewa Czyż z chełmskiej policji. – Wciąż wykonujemy czynności, których celem jest ustalenie okoliczności, w jakich doszło do wykolejenia się jednego wagonu towarowego. Zgłoszenie o tym dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Chełmie otrzymał dzisiaj około godziny 1 w nocy. Na chwilę obecną za wcześniej jest, aby stwierdzić, czy udział w tym zdarzeniu brały osoby trzecie.
CZYTAJ: Premier: Ustalono osoby odpowiedzialne za akty dywersji
Bocznica jest częścią magistrali kolejowej nr 7 z Warszawy do granicy z Ukrainą. Jak informuje PKP Cargo w mediach społecznościowych, ruch pociągów odbywa się innymi torami. Trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia przez komisję i odpowiednie służby.
CZYTAJ: Stopień CHARLIE na określonych liniach kolejowych w kraju
RyK / opr. WM
Fot. pixabay.com
