Koszykarze PGE Startu Lublin w środę 12 listopada rozegrają ostatni domowy mecz w fazie grupowej Pucharu Europy FIBA. W hali Globus zmierzą się z mistrzem Bułgarii BC Rilski Sportist Samokow.
W pierwszym spotkaniu Start przegrał na wyjeździe 92:95. Asystent trenera lubelskiej drużyny Michał Sikora podkreśla, że jutrzejsze spotkanie to okazja do rewanżu za tamtą porażkę.
– Mamy rachunki do wyrównania. Przegraliśmy mecz u nich ostatnim rzutem w ostatniej sekundzie, więc chcemy się zrewanżować. Niestety też zaczęliśmy z nimi tę naszą złą serię, więc chcemy odwrócić kartę i wygrać mecz u siebie, a potem pójść za ciosem – mówi Sikora.
Start do tej pory wygrał jeden mecz w pucharowych rozgrywkach i trzy przegrał.
Michał Sikora zwraca uwagę na najważniejsze elementy w grze bułgarskiej drużyny: – Grają dosyć agresywnie w obronie na pick and rollach. Na to musimy uważać. Mają paru strzelców, musimy wiedzieć, kto jest strzelcem, a kto nie. W pierwszym meczu mieliśmy z tym problemy, wychodziliśmy nie do tych zawodników, co trzeba. Musimy iść mocniej na deskę i szybciej wracać do obrony, bo z ich szybkiego ataku straciliśmy 14 punktów. To jest stanowczo za dużo – wskazuje Sikora.
Początek środowego (12.11) spotkania o godzinie 18:30. Meldunki z rywalizacji koszykarzy pojawią się w programie Radia Lublin.
Mamy dla Państwa podwójne bilety na ten mecz. Konkurs jest mailowy. Odpowiedzi prosimy wysyłać na adres sport@radiolublin.pl. Pytanie konkursowe jest następujące: Ilu amerykańskich graczy jest w tym sezonie w składzie PGE Startu Lublin?
AR
Fot. Iwona Burdzanowska / archiwum RL
Pliki dźwiękowe
Michał Sikora 1
Michał Sikora 2










