Szefowa Komitetu Regionów krytycznie o pomyśle centralizacji polityki spójności

EAttachments901274778d10a31af933ff43db1f1547ab5dc8c xl

Około 6,5 tysiąca osób przybyło do Brukseli na 23. Europejski Tydzień Regionów i Miast, organizowany przez Komitet Regionów – reprezentację  samorządowców z 27 krajów Unii. Obecnie kluczowe dla samorządów jest wymuszenie na Komisji Europejskiej rezygnacji z pomysłu przekazania funduszy spójności z budżetu Unii po roku 2027 w ręce władz centralnych.

– To pomysły jak z krajów za komunistyczną „żelazną kurtyną” – powiedziała dziś przewodnicząca Komitetu, Węgierka Kata Tutto. – Mamy w pamięci scentralizowaną politykę przemysłową i (partyjne) komitety centralne i ich złe decyzje, z którymi mamy złe wspomnienia i złe doświadczenia, więc być może jestem bardziej niż inni wyczulona na każdy przejaw centralizacji, ale to właśnie widzę w obecnej propozycji budżetu.

Przeciwko projektowi budżetu na lata 2028-34 ograniczającego autonomię regionów w dysponowaniu funduszami spójności na likwidację dysproporcji rozwojowych samorządów wypowiedziały się już jednym głosem w oficjalnych pismach do Komisji Europejskiej organizacje samorządowe Polski, Hiszpanii, Włoch, i Niemiec. Dziś tę krytykę kontynuowali na sesji plenarnej w Brukseli kolejni członkowie Komitetu Regionów.

JB / opr. WM

Fot. Jacek Bieniaszkiewicz

Exit mobile version