600 nowych studentów. Lotnicza Akademia Wojskowa rozpoczęła rok akademicki [ZDJĘCIA]

EAttachments90017317da2d74b19184809017ef7dde7c2c31c xl

Sześciuset nowych studentów rozpoczęło rok akademicki w Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie. Najwięcej podchorążych – bo 50 – przyjęto na kierunek pilot śmigłowca. 

Inauguracja roku akademickiego tradycyjnie rozpoczęła się od Marszu Lotników. 

Podsekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Stanisław Wziątek podkreślał, że uczelnia ma szczególną rolę, m.in. w procesie kształcenia pilotów dronów, które mają odgrywać rolę strategiczną. 

– Drony stają się powszechnym narzędziem – zaznaczył Wziątek. – Właściwie każdy żołnierz na polu walki powinien mieć umiejętności, które dadzą mu szansę na wykorzystywanie tego narzędzia do zdobywania informacji. Informacji o przeciwniku, informacji o terenie, w którym przychodzi mu walczyć. Jestem przekonany, że te umiejętności dadzą nam siłę reagowania na wszelkie zagrożenia.

– Wprowadzamy nowe technologie i nowe techniki lotnicze – mówi prorektor ds. naukowych, prof. Paweł Gołda. – Tak jak Lidar, rozpoznanie obrazowe, identyfikacja zagrożeń itd. Tego jest naprawdę wiele. Kwantowe technologie, kwantowe komputery. Myślę, że to już nie jest futurystyczne, a po prostu realne. Technika rozwija się bardzo szybko, tym bardziej że mamy nasilenie działań determinujących. Myślę tutaj o bezpośrednich działaniach wojennych za granicą. 

Nowi studenci są gotowi na wyzwania. Do Dęblina przyciąga ich nie tylko pasja, ale często i serce.

– Szkoła jest naprawdę bardzo prestiżowa – mówi jedna z nowych studentek. – Wybrałam ją dlatego, ale też ze względu na to, że na innym kierunku jest tu mój chłopak. To było dla mnie motywacją, żeby tutaj być.

– To jedyna akademia, która kształci pilotów, pilotów śmigłowców, pilotów samolotów transportowych, jak również obsługę naziemną – dodaje kolejny student. – Jeżeli chodzi o latanie, to jest jedyne miejsce, które udostępnia takie możliwości. To praca zdecydowanie satysfakcjonująca. Jest wymagająca, ale mam nadzieję, że się uda i podołam. Jest to elita. F-16 by mnie już w pełni satysfakcjonowało. Byłbym naprawdę zadowolony, jeżeli bym do tego doszedł.

Obecnie w dęblińskiej uczelni kształci się około 2 tysięcy studentów. Z roku na rok jest ich coraz więcej, stąd też plany inwestycyjne dotyczące infrastruktury.

– Planujemy oddanie nowego akademika, właściwie to jest modernizacja budynku dla podchorążych – mówi rektor komendant Szkoły Orląt gen. bryg. pil. dr inż. Krzysztof Cur. – I oczywiście Domek Pilota, który jest oczekiwany przez personel latający. To będzie w czerwcu przyszłego roku. To są takie dwie główne inwestycje.

W tym roku uczelnię zasiliło 301 podchorążych i 299 studentów cywilnych.

Obecny rok jest dla Szkoły Orląt wyjątkowy. Uczelnia powstała bowiem dokładnie sto lat temu. 

ŁuG / opr. WM

Fot. PAP/Wojtek Jargiło

Exit mobile version