Za nami kolejna konferencja zorganizowana przez Lubelską Radę Olimpijską PKOL. Tym razem uczestnicy poznali sylwetki i tajemnice z życia trojga olimpijczyków: Haliny Konopackiej, Wojciecha Fortuny i urodzonego w Nałęczowie Władysława Króla.
Co jest celem spotkań tłumaczy przewodniczący rady profesor Robert Liwiński:
– Przede wszystkim popularyzacja wiedzy na temat igrzysk olimpijskich, idei olimpizmu. Wydaje nam się, że tego rodzaju rzeczy ciągle jest mało, jeżeli chodzi o dostępność do rzetelnej wiedzy historycznej. Nas też interesuje ta otoczka, okoliczności, które prowadziły do tego rodzaju wydarzeń, sukcesów, ale samego również udziału na igrzyskach olimpijskich.
Pierwszą z zaprezentowanych postaci była pierwsza polska złota medalistka olimpijska Halina Konopacka, która w 1928 roku w Amsterdamie wygrała konkurs rzutu dyskiem. Dr Monika Napora, która przybliżyła jej sylwetkę, zgadza się z opinią, ze w tamtych czasach Konopacka była odpowiednikiem obecnych celebrytów: – Po jej zwycięstwie na olimpiadzie zapanowała „konopackomania”. Cieszyła się ogromną popularnością, a olimpijskie złoto uczyniło z niej bohaterkę narodową. Odnosiła triumfy w wielu dyscyplinach sportowych, w połączeniu z jej innymi zainteresowaniami – malarstwem czy modą – można powiedzieć, że była kobietą renesansu.
Między innymi we wrześniu 1939 roku uczestniczyła w udanej akcji ewakuacji złota Narodowego Banku Polskiego.
– Prawdopodobnie wtedy zaginął jej złoty medal olimpijski wywalczony w 1928 roku w Amsterdamie – wyjaśnia dr Monika Napora. – Historia tego zaginionego medalu nie do końca jest odgadniona. Przyjmuje się, że zaginął on w trakcie ewakuacji polskiego złota, tylko nie jest jasne do końca, w którym momencie. Jedna z hipotez mówi, że Halina Konopacka zastawiła go w Portugalii, aby zakupić bilety na statek do Nowego Jorku. To jest tylko hipoteza. Druga hipoteza mówi, ze to złot zaginęło wcześniej, jeszcze w Rumunii.
Podczas spotkania nie zabrakło też lokalnego akcentu. Władysław Król urodził się w Nałęczowie, a karierę zaczynał w Lublinie, ale – jak podkreśla prof. Robert Litwiński – był on przede wszystkim zawodnikiem i gwiazdą ŁKS-u Łódź:
AR
Fot. wikipedia.org
Pliki dźwiękowe
Monika Napora
Robert Litwiński
Robert Liwiński
Monika Napora



![Można było nawet upiec własny cebularz. Smaczne święto z atrakcjami [ZDJĘCIA] 4 OLYMPUS DIGITAL CAMERA](https://radio.lublin.pl/wp-content/uploads/2025/09/chleb-1-350x250.jpeg)




![Niedziela z historią. Średniowieczne atrakcje na Zamku [ZDJĘCIA] 9 IMG 3751 Duze 1](https://radio.lublin.pl/wp-content/uploads/2025/09/IMG_3751-Duze-1-350x250.jpeg)

