Lubelska firma z sektora IT tworzy technologię wykorzystywaną między innymi w sklepach do monitorowania naszych zachowań. Jak te dane wykorzystują markety?
CZYTAJ: Lipiec najlepszym miesiącem w historii lubelskiego lotniska!
– Wystarczy, że mamy zainstalowaną aplikację lojalnościową danego sklepu. System korzysta z naszych danych lokalizacyjnych – mówi w rozmowie z Radiem Lublin konstruktor rozwiązań bezprzewodowych w systemach do nawigacji Michał Styła. – Korzyścią dla właściciela sklepu jest to, że wie gdzie klienci sklepu spędzają najwięcej czasu, co najdłużej oglądają, gdzie jest ich najwięcej i którymi trasami chodzą. Przez co mogą dostosowywać organizację sklepu, żeby zwiększyć swoją sprzedaż. Przykładowo, jeśli właściciel sklepu przeanalizuje trasę i dojdzie do wniosku, że przychodzą przez pieczywo, a potem idą na mięso, ale omijają przez to warzywa, to po prostu przesunie te warzywa tak, żeby ten użytkownik przechodząc na mięso przeszedł przez ten dział. Wszystko po to, by nie mógł ich ominąć. To jest optymalizowanie trasy, żeby użytkownik przeszedł przez jak największą ilość działów i kupił jak najwięcej produktów. Ponad to może za pomocą tego systemu może też wysyłać reklamy i informację o promocjach, które mogą potencjalnego klienta zainteresować – dodaje.
– Tworzymy też metody detekcji, które nie wymagają do tego instalowania aplikacji – zaznacza Styła. – Badamy ludzi nie ilościowo, tylko jakościowo. Tworzymy mapy ciepła budynku. Wiemy gdzie są skupiska ludzkie. Może nie jesteśmy w stanie policzyć tych klientów co do sztuki, ale widzimy gdzie tworzą właśnie skupiska. Korzystamy z wody, którą posiada organizm ludzki. On stanowi taką naturalną przeszkodę dla fal elektromagnetycznych. To powoduje tam zmiany poziomu tych fal. My je wykrywamy i to też daje potencjalnemu nabywcy, właścicielowi takiego sklepu dużo informacji: jaki ma przepływ przez obiekt, jakie obłożenie, czy sklep jest w tym momencie wystarczający do tego, żeby obsłużyć taką ilość klientów, czy jest ich za mało i trzeba coś zrobić, żeby ich przyciągnąć – dodaje.
– Sceptycyzm do instalowania aplikacji lojalnościowych jest nieuzasadniony – opowiada Styła. – Nawet bez instalowania takich aplikacji to i tak nasza lokalizacja jest udostępniana. Jeżeli poruszamy się poza budynkiem, to nasz telefon nadaje sygnał GPS, jak korzystamy z nawigacji, jest też GSM. Z pomocą tych technologii można określić gdzie my się znajdujemy. Zresztą cała technologia 5G na tym bazuje, żeby nam zapewnić jak najwyższy transfer danych to nadajniki są przekierowywane bezpośrednio na nas. Trzeba też sobie powiedzieć, żeby pierwszy rzucił kamieniem ten, który nigdy na szybkości nie przeklikał, na przykład warunków umowy licencyjnej albo jakiegoś innego komunikatu, który był przy instalacji jakiegoś oprogramowania albo jakiejś usługi – dodaje.
POSŁUCHAJ PODCASTU:
Cyfrowy świat
Technologia lubelskiej firmy stosowana jest także w muzeach oraz w szpitalach.
LilKa / opr. PaW
Fot. pixabay.com
Pliki dźwiękowe
Lubelska firma tworzy technologię przyszłości. Wykorzystują ją sklepy, muzea i szpitale



![Wyróżnienie za Akademię Wartości. Nagroda im. Anny Platto wręczona [ZDJĘCIA] 4 dscf7568 2025 08 08 170655 2025 08 08 182424](https://radio.lublin.pl/wp-content/uploads/2025/08/dscf7568-2025-08-08-170655-2025-08-08-182424-350x250.jpg)



![Narkotyki za milion przechwycone przez policję [ZDJĘCIA, FILM] 8 68 273046 g 2025 08 08 123527](https://radio.lublin.pl/wp-content/uploads/2025/08/68-273046_g-2025-08-08-123527-350x250.jpg)


