Żar leje się z nieba. W piątek radykalne ochłodzenie

pexels goumbik 296234 2025 06 21 183249 2025 07 03 104058

Przed nami dynamiczny okres w pogodzie. Dziś termometry w województwie lubelskim miejscami pokażą nawet 35 stopni Celsjusza w cieniu, ale już w połowie nocy przyjdzie znaczne ochłodzenie.

– Przed nami najcieplejszy dzień od początku roku – mówi Arkadiusz Wójtowicz z portalu FaniPogody.pl. – Prognozy numeryczne zakładają, że temperatura w województwie lubelskim na przeważającym obszarze regionu, mierzona w klatce meteorologicznej, będzie oscylować między 32 a 35 stopni, ale już w nocy pojawią się opady i burze. Wygląda na to, że w drugiej części nocy i nad ranem będą to zjawiska konwekcyjne postępujące z północnego zachodu, zachodu na wschód, południowy wschód. To nie będą szczególnie gwałtowne burze, aczkolwiek mogą wystąpić. Jutro mamy drastyczny spadek temperatury, bo z tych 32-35 stopni nic nie zostanie. Będziemy mieli 22-23 stopnie w najcieplejszym momencie dnia.

CZYTAJ: Wróciły upały! Pamiętajmy o piciu wody!

Upały są szczególnie niebezpieczne dla dzieci i osób starszych. Należy dbać o nawodnienie, stosować kremy z filarem UV i nakrycia głowy, a najlepiej unikać przebywania na słońcu między 10.00 a 16.00.

Choć upały są uciążliwe dla wielu osób, to część mieszkańców Lublina mówi, że do tej pory brakowało prawdziwego lata:

– Tyle było zimna i teraz się cieszę, że w końcu jest prawdziwe lato. Nie wiadomo, jak długo z nami zostanie – mówią mieszkańcy. – Zapowiadają, że znowu ma być ochłodzenie. Lubię, jak jest w lecie ciepło, a w zimie zimno, a teraz niestety wszystko się miesza. Staram się nawadniać organizm i unikać słońca. Zacieniam trochę okna przy pracy z komputerem.

CZYTAJ: Przed nami fala upałów. Zadbajmy o czworonogi

Już w nocy przyjdzie znaczne ochłodzenie, a jutro termometry w najcieplejszym momencie dnia pokażą 23 stopnie Celsjusza. Upały w naszym regionie pojawią się znów w niedzielę i poniedziałek.

MaK/ opr. DySzcz

Fot. pexels.com

Exit mobile version