Referendum w sprawie odwołania burmistrza Hrubieszowa i rady miejskiej jest nieważne. Zadecydowała o tym frekwencja, która wyniosła niespełna 11 procent.
Mieszkańcy głosowali na dwóch kartach: odwołania burmistrz oraz rady miejskiej. W pierwszym przypadku głosy oddało 1408 osób. Za odwołaniem Marty Majewskiej były 1332 osoby. W sprawie odwołania rady miejskiej zagłosowała jedna osoba więcej, a za odwołaniem opowiedziało się 1331 osób. Głosowanie byłoby ważne, gdyby karty do urn wrzuciły co najmniej 3772 osoby.
– Moja kampania referendalna miała na celu zasugerowanie tym mieszkańcom, którzy popierają nasze działania, by nie brali udziału w głosowaniu – przyznaje Marta Majewska. – Cieszę się, że mieszkańcy to usłyszeli, uwzględnili, przeanalizowali wszystko, co się działo. Jest to dla mnie wyraz poparcia dla tego, co robiliśmy. Nie ukrywam, że jestem bardzo mile zaskoczona, że w referendum wzięło udział tylko 1408 osób. Śmieliśmy się wczoraj, że to taki Grunwald bez dwóch mieczy.
W liczącym 15,7 tysiąca mieszkańców Hrubieszowie uprawnionych do głosowania jest 12 tysięcy 989 mieszkańców.
CZYTAJ: Hrubieszów: policja bada przypadki naruszenia ciszy referendalnej
Wniosek grupy mieszkańców o przeprowadzenie referendum w sprawie odwołania burmistrz i rady miejskiej trafił do komisarza wyborczego w Zamościu w maju. Pod inicjatywą podpisało się ponad 1,8 tys. mieszkańców. Inicjatorzy krytykowali m.in. zmianę sposobu rozliczania opłat za śmieci, podwyżkę opłat za wodę i podatków od nieruchomości – podaje Polska Agencja Prasowa.
Według burmistrz i rady miejskiej podane przez inicjatorów argumenty są bezpodstawne. Oświadczyli, że na wysokość opłat za śmieci czy wodę mają wpływ rosnące koszty energii, paliw i transportu. Ich zdaniem nowa metoda rozliczania opłat za śmieci na podstawie zużycia wody ma też poprawić szczelność systemu rozliczania.
Rada miejska ani burmistrz – jak podkreślono w oświadczeniu – nie mają wpływu i nie decydują o wysokości stawek za wodę i ścieki; to kompetencja Wód Polskich, zatwierdzających taryfy. Z kolei wzrost podatku od nieruchomości wynika z „potrzeby utrzymania i modernizacji infrastruktury miejskiej, która jest intensywnie eksploatowana”.
CZYTAJ: Będzie referendum w sprawie odwołania burmistrz i rady miejskiej
Zdaniem władz Hrubieszowa również twierdzenia o rzekomym zagrożeniu „bankructwem miasta” z powodu zadłużenia są nieuzasadnione. Kredyty, pożyczki lub emisja obligacji stanowią – jak wyjaśniono – wkład własny do wielu inwestycji, bez których miasto nie mogłoby się ubiegać o zewnętrzne dofinansowania. „Inwestycje realizowane dzięki tym środkom mają charakter długofalowy i wpływają na podniesienie jakości życia mieszkańców, zwiększenie atrakcyjności inwestycyjnej Hrubieszowa oraz obniżenie kosztów funkcjonowania samorządu” – dodano w oświadczeniu.
Burmistrz Marta Majewska rządzi w Hrubieszowie już drugą kadencję. Ubiegłoroczne wybory wygrała w pierwszej turze, zdobywając 61,57 proc. poparcia. Startowała z własnego komitetu KWW Porozumienie i Rozwój. Nie jest członkinią partii politycznej.
PAP / RL / JN / opr. AKos
Fot. Piotr Michalski / archiwum RL
Pliki dźwiękowe
Marta Majewska








![Krwi ciągle brakuje. Akcje w regionie [HARMONOGRAM] 8 EAttachments8367909a4a6a5157c525c6368efcafbdf75efe1](https://radio.lublin.pl/wp-content/uploads/2025/11/EAttachments8367909a4a6a5157c525c6368efcafbdf75efe1-350x250.jpg)


