Jeszcze w tym roku ma powstać hala sportowa w Kłodnicy Dolnej, w gminie Borzechów. To warta ponad pięć milionów złotych inwestycja, na którą czekało wielu mieszkańców tej miejscowości. O jej znaczeniu, ale także o sposobach na szukanie oszczędności w gminnym budżecie z wójtem gminy Borzechów Edwardem Jarzynką rozmawiał Tomasz Nieśpiał.
Gmina Borzechów jest jedną z najmniejszych w powiecie lubelskim i całym województwie. Czy to bardziej pomaga czy przeszkadza w rządzeniu, funkcjonowaniu, w życiu w takiej gminie.
To że jesteśmy bardzo małą gminą w pewnym stopniu bardzo nam pomaga, bo jako mieszkaniec tej gminy znam większość mieszkańców, mogę się do nich zwracać i oni do mnie zresztą też zwracają się często po imieniu. Mamy do siebie taki dystans, że o wszystkim możemy sobie również mówić. I to na pewno pomaga. Jeśli chodzi o to, że jesteśmy małą gminą, nie mamy przemysłu, nie mamy zakładów pracy, to troszeczkę nam utrudnia, bo i finanse gminy są niestety małe. Wiadomo, że każdy włodarz chciałby dysponować jak największymi środkami finansowymi na to, żeby realizować potrzeby mieszkańców. Z tego tytułu, że nie mamy zakładów, które by przynosiły nam pieniądze do budżetu gminy, jest to utrudnienie.
CZYTAJ: Wiceminister w Świdniku: Jesteśmy jednym z liderów sektora lotniczego w Europie
W budżecie do wydania w tym roku jako samorząd macie ok. 33 milionów złotych.
Staramy się, żeby każdego roku zaspakajać najważniejsze potrzeby. Wiadomo, że nie jesteśmy w stanie zrealizować wszystkiego, co chcieliby mieszkańcy i co my byśmy chcieli, bo mamy jakieś plany do zrealizowania. Potrzeby są duże, ale staramy się w ramach tego niewielkiego budżetu realizować te zadania i muszę przyznać, że chyba nam nieźle to wychodzi. Staramy się przede wszystkim pozyskiwać środki zewnętrzne.
5 i pół miliona złotych kosztować będzie hala sportowa w Kłodnicy Dolnej w gminie Borzechów. Inwestycja jest w trakcie realizacji, a mieszkańcy będą mogli z niej korzystać jeszcze w tym roku.
To ważny krok w rozwoju naszej gminy. Mieszkańcy już cieszą się na samą myśl, że ta sala za kilka miesięcy zostanie oddana do użytku, zwłaszcza, że dzieci jest ponad 100 w tej szkole. Są również przedszkolaki. Ta sala będzie służyć też mieszkańcom, bo trzeba przyznać, że na terenie tej miejscowości nie ma takiego obiektu, który mógłby spełniać rolę integracyjną dla wszystkich.
Cała rozmowa w materiale audio:
W gminie Borzechów mieszka aktualnie około trzech tysięcy 800 mieszkańców.
ToNie/ opr. DySzcz
Fot. Tomasz Nieśpiał
