Przed koszykarzami PGE Startu Lublin trzeci ćwierćfinałowy mecz o mistrzostwo Polski z Energą Icon Czarnymi Słupsk. Po dwóch zwycięstwach u siebie w kolejnym spotkaniu lubelski zespół wystąpi na wyjeździe.
Rozgrywający Startu Bartłomiej Pelczar zapewnia, że lubelski zespół podchodzi do tego spotkania bardzo poważnie. – Mamy za bardzo doświadczony zespół, żeby myśleć, że wygraliśmy tę serię – mówi w rozmowie z Radiem Lublin. – Nie oddaliśmy przewagi parkietu. To jest najważniejsze. Jedziemy do Słupska, żeby skończyć tam serię. Nie chcemy wracać do Lublina. Jak to się potoczy? To zweryfikuje boisko – dodaje.
Lubelski szkoleniowiec spodziewa się trudnej przeprawy:
– Bardzo niewygodny rywal, który gra świetnie w domu. Jest wielu graczy, którzy świetnie grają w drużynie ze Słupska. Wiemy, że oni się nie poddają. Ten nasz mecz w sezonie zasadniczym pokazał, że zespół Słupska, jest bardzo niebezpieczny w domu.
Start do awansu do półfinału potrzebuje jeszcze jednej wygranej. Początek jutrzejszego (20.05) spotkania w Słupsku o godzinie 19.00.
AR
Fot. pixabay.com