Policyjny pies Tolo pomógł uratować 80-latkę. Funkcjonariusze wczoraj (14.04) po godzinie 23:00 otrzymali zgłoszenie o zaginięciu seniorki z gminy Wisznice. Kobieta wyszła z domu i nie wróciła. Ponieważ kobieta cierpi na zaniki pamięci i leczy się, istniała obawa o jej życie i zdrowie.
Do poszukiwań ruszyli policjanci, strażacy z dronem, wykorzystano również quady. Funkcjonariusze rozpytywali mieszkańców, sprawdzali szpitale i inne miejsca, do których 80-latka mogła się udać. Przeczesywane były pobliskie pola, pustostany i okolica jej miejsca zamieszkania. Po godzinie 2.00 śpiącą na ziemi za budynkiem gospodarczym seniorkę, w zakrzaczonym miejscu wytropił policyjny pies służbowy Tolo.
CZYTAJ: Pożar kamienicy w Lublinie. W jednym z mieszkań ukrywała się poszukiwana
Na miejsce zostało wezwane pogotowie. Kobieta nie potrzebowała jednak pomocy medycznej. Jak przyznała w rozmowie z policjantami, wybrała się do swojego dawnego domu. Po drodze, gdy było ciemno, straciła orientację w terenie.
Całą i zdrową 80-latkę przekazano pod opiekę rodziny.
EwKa/ opr. DySzcz