Dziś Międzynarodowy Dzień Książki dla Dzieci. Z tej okazji 6-latki z Przedszkola nr 53 w Lublinie odwiedzili pracownicy Politechniki Lubelskiej, którzy przeczytali dzieciom bajkę… wygenerowaną przez sztuczną inteligencję.
– Akcji towarzyszyło hasło „Mechaniczny czyta bajki”, a jej celem było przybliżenie maluchom uczelnianej rzeczywistości – mówi Ewelina Kosicka z Wydziału Mechanicznego Politechniki Lubelskiej. – Po raz kolejny odwiedzamy przedszkola po to, by przybliżyć historię wyposażenia naszych laboratoriów, które to wymyka się nocą, aby zwiedzić Lublin. Dzisiejszym bohaterem będzie robot Krzyś oraz piłka do metalu Łucja. Imiona zostały zaproponowane przez dzieci i dzieci też wybrały miejsce, które nasi bohaterowie odwiedzą. Będzie to lubelska trasa podziemna i tam nasi bohaterowie przeżyją swoją przygodę związaną właśnie z książkami dla dzieci.
Jednak najpierw konieczne było przedstawienie autora bajki, czyli sztucznej inteligencji, która sama o sobie wypowiedziała następujące słowa: „Sztuczna inteligencja to taki niewidzialny pomocnik w komputerze, który uczy się, jak robić różne rzeczy. Trochę jak czarodziej – może rozpoznawać twarze, mówić do nas, a nawet wymyślać historie. Im więcej się uczy, tym mądrzejszy się staje, ale zawsze potrzebuje ludzi, żeby go nauczyli, co jest dobre, a co nie”.
Jak podkreśla Bogumiła Zamojska, dyrektorka Przedszkola nr 53 w Lublinie, w którym gościła Politechnika Lubelska, dla dzieci nowe technologie to jeden z elementów codzienności: – Jesteśmy bardzo otwarci, chat GPT towarzyszy nam niemal codziennie. Jestem po szkoleniu. Jestem otwarta na takie technologie, dzieci też. Zresztą na co dzień mają dostęp do różnych środków, więc to tylko ku rozwojowi. Na pewno wpływa to na rozwój dzieci, ich kreatywność.
A w bajce Łucja i Krzyś po przejściu trasy podziemnej zawędrowali ze skrzynią pełną skarbów, czyli książek, do Przedszkola nr 53. W bajce nieprzypadkowo pojawia się zaproszenie do Politechniki. Zdaniem Michaliny Goławskiej – psycholog pracującej na uczelni – to dobry sposób na przybliżenie dzieciom miejsc i zagadnień trudnych do zrozumienia: – Myślę, że ta bajka jest ułatwieniem tego wprowadzenia w ten świat, bo świat uczelni jest niedostępnym dla takiego maluszka normalnie światem, ale dzięki takiej bajce możemy oswoić młodego przyszłego studenta na przykład z tym, co się na tej uczelni dzieje – z maszynami, narzędziami, urządzeniami. W prosty dla dziecka sposób możemy pokazać dziecku świat dorosłych, w który pewnie wkrótce wkroczą.
Akcja „Mechaniczny czyta bajki” odbyła się po raz trzeci, a pracownicy Politechniki liczą, że już za kilkanaście lat zobaczą dzisiejsze przedszkolaki w gronie swoich studentów.
A Międzynarodowy Dzień Książki dla Dzieci, który był punktem wyjścia dla dzisiejszej akcji obchodzony jest na całym świecie od 1967 roku. Nieprzypadkowa jest też data – 2 kwietnia to dzień urodzin duńskiego baśniopisarza Hansa Christiana Andersena.
POSŁUCHAJ: Sekrety nauki – robot jako szef?
MaK / opr. Lisa
Fot. Magdalena Kowalska