Znów dramatyczny mecz piłkarek ręcznych PGE MKS-u FunFloor Lublin.
Drużyna trenera Pawła Tetelewskiego ostatecznie w rzutach karnych 4:3 pokonała na wyjeździe Urbis Gniezno. W regulaminowym czasie był remis 31:31.
CZYTAJ: Aleksandra Tomczyk na dłużej w MKS-ie
Na początku drugiej połowy MKS przegrywał już 16:22. Lublinianki odrobiły jednak straty i na 5 min przed końcem wyszły na prowadzenie 28:27. Kolejne akcje należały do gospodyń, które uzyskały dwie bramki przewagi. W ostatniej minucie lubelski zespół zdołał doprowadzić do karnych po rzutach Magdy Więckowskiej. W rzutach z linii 7 metrów lepsze okazały się lublinianki. W tabeli superligi MKS zajmuje 2 miejsce ze stratą 7 pkt do Zagłębia Lubin.
Tak spotkanie podsumowała bramkarka MKS-u Paulina Wdowiak:
AR
Fot. Wojciech Szubartowski / archiwum RL