Siatkarze Bogdanki LUK Lublin przegrali na wyjeździe z JSW Jastrzębskim Węglem 1:3 w meczu 29 kolejki PlusLigi. Lubelska drużyna zwyciężyła pierwszego seta 29:27, ale w kolejnych lepsi okazali się mistrzowie Polski, wygrywając je do 21, 20 i 23.
Na parkiecie spotkały się dwie drużyny rywalizujące w europejskich pucharach. Bogdanka LUK Lublin, która wygrała pierwszy mecz finałowego starcia z Cucine Lube Civitanova w Pucharze Challenge i Jastrzębski Węgiel, który po tie-breaku uległ Olympiakosowi Pireus w pierwszym ćwierćfinale Ligi Mistrzów.
Spotkanie podsumowuje rozgrywający Bogdanki Marcin Komenda: – Nie był to prosty mecz pod względem emocjonalnym, bo każdy z zespołów był po bardzo trudnym pojedynku w europejskich pucharach. Natomiast oba zespoły pokazały dużą wolę walki i nie było widać tego, że jesteśmy pomiędzy ważnymi spotkaniami w pucharach. Kibicom ten mecz mógł się podobać. Być może w czwartym secie już nam brakło sił po bardzo ciężkim spotkaniu z Lube.
Jastrzębianie są już pewni zajęcia pierwszego miejsca przed fazą play-off. Dziś ich trener Marcelo Mendez w dalszej części meczu skorzystał również z zawodników rezerwowych. Z pozycji lidera po zasadniczej części sezonu i gry pełnym składem cieszył się libero Jastrzębskiego Jakub Popiwczak:
Atakujący gospodarzy Łukasz Kaczmarek miał dwa duże powody do zadowolenia.
W środę (19.03) rewanżowy mecz Bogdanki LUK Lublin z Cucine Lube Civitanova, którego stawką jest triumf w Pucharze Challenge. Przypomnijmy, że u siebie podopieczni trenera Massimo Bottiego wygrali 3:1, co oznacza, że do zdobycia Pucharu potrzeba im tylko dwóch setów. Środowy mecz we Włoszech rozpocznie się o 20:30 i będziemy go relacjonować na antenie Radia Lublin.
A w ostatnim spotkaniu rundy zasadniczej Bogdanka LUK 24 marca podejmie Cuprum Stilon Gorzów.
AR / JK / Media klubowe JSW Jastrzębski Węgiel
Fot. PAP/Michał Meissner