Zamknięte szlabany na niektórych osiedlach w Białej Podlaskiej nie powinny być już przeszkodą w dojazdach służb ratunkowych na miejsce zdarzenia.
Bialska stacja pogotowia ratunkowego – dysponująca specjalnym systemem i pilotami do otwierania zapór – udostępniła takie rozwiązanie pozostałym służbom: straży pożarnej, policji i straży miejskiej.
– Zamknięte szlabany blokujące wjazd na parkingi osiedli to problem, z którym niejednokrotnie borykała się straż pożarna wzywana na miejsce zdarzenia – mówi mł. kpt. mgr inż. Marek Waszczuk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Białej Podlaskiej. – Przez osiedle zamknięte szlabanem często nie możemy podjechać możliwie blisko. Poprzez to czas i droga dojścia się wydłużają.. A czasem minuty, a nawet sekundy mogą zaważyć na losach ludzkiego życia.
CZYTAJ: Biała Podlaska: były radny kontra prezydent. Kolejna odsłona sądowego sporu
– W mieście takich szlabanów ostatnio pojawia się coraz więcej – mówi Henryk Nędziak, komendant Straży Miejskiej w Białej Podlaskiej. – Największy problem jest na nowych osiedlach. Powstaje tam dużo bloków, a miejsc parkingowych nie ma za dużo. Zgłaszanych do nas jest naprawdę wiele interwencji. Wspólnoty bronią się tam w ten sposób, że stawiają szlabany.
Stacja pogotowia ratunkowego w Białej Podlaskiej już ponad dwa lata temu przystąpiła do programu, który pomaga rozwiązać ten problem. W przypadku 20 miejsc na osiedlach, który zabezpieczają szlabany, otrzymała piloty otwierające te zapory.
– Teraz z takiego rozwiązania skorzystają też pozostałe służby – informuje dyrektor bialskiego pogotowia Igor Dzikiewicz. – Przez te lata przetestowaliśmy te urządzenia. Działa to dobrze, jest to sprawdzony system. Teraz zdecydowałem, że chcielibyśmy przekazać dostęp do tej usługi pozostałym służbom ratunkowym i mundurowym. Chodzi o uniwersalne piloty, które otwierają szlabany na osiedlach współpracujących z naszym systemem. Przy każdym szlabanie jest zamontowany odbiornik, współpracujący z naszym pilotem. Te osiedla i instytucje, które zdecydowały się współpracować, mają możliwość zgłoszenia się do nas, aby uzyskać dostęp do tego systemu. Dotyczy to również osiedli nowo budowanych.
– Dzięki temu skraca się czas dojazdu, bo szlabany są rozstawione w różnych miejscach. Trzeba jeszcze kawałek przejść do pacjenta i później przetransportować go do ambulansu. Takie rozwiązanie naprawdę ułatwia nam pracę – stwierdza ratownik medyczny Dawid Szewczuk.
– Na naszym osiedlu mamy szlabany. Piloty do nich mają mieszkańcy trzech bloków. I bardzo dobrze, że służby też będą miały dostęp, bo ułatwi to na pewno odbiór ludzi przez karetkę czy interwencję policyjną – pomysł chwalą mieszkańcy Białej Podlaskiej.
W sumie bialska stacja pogotowia ratunkowego przekazała ponad 20 takich pilotów innym służbom.
Na szlabanach, do których dostęp mają ratownicy, znajdują się odblaskowe naklejki z napisem „osiedle przyjazne służbom ratunkowym”. Jako pierwsze systemem objęto osiedla przy ulicy Fieldorfa, Żeromskiego i Janowskiej.
MaT / opr. ToMa
Fot. pexels.com