Postać Jerzego Kuncewicza przypominana jest dziś (15.03) w „Willi pod Wiewiórką”, czyli oddziale Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym. Wczoraj (14.03) minęła 41. rocznica śmierci tego prawnika, pisarza i filozofa.
CZYTAJ: „Chcemy, żeby korzystali z tego, że są lokalsami”. Trwają prace nad Kazimierską Kartą Mieszkańca
– Jeśli chodzi o pamiątki po Jerzym Kuncewiczu to krąży pewna anegdota związana z prezentem podarowanym przez Marię Kuncewiczową jednemu z przyjaciół tego domu, który tu pracował – wspomina kierownik Kuncewiczówki, Monika Januszek-Surdacka. – Pani Maria w zaufaniu przekazywała cenny prezent zapakowany w piękną paczuszkę i mówiła, że to jest ważne dla Jerzego. Nabywca tego prezentu odpakował pakunek w domu i ku jego zdumieniu znalazł w paczce stare, zacerowane skarpety pana Jerzego. Oczywiście trafiły one do kosza. Bardzo żałuję, że nabywca tego wyjątkowego prezentu nie zachował ich dla nas. Teraz byłby cenną pamiątką muzealną – dodaje.
Fot. mnkd.pl
Jerzy Kuncewicz zmarł 14 marca 1984 roku. 5 lat później zmarła jego żona – Maria Kuncewiczowa. Ich grób znajduje się na cmentarzu w Kazimierzu Dolnym.
ŁuG / opr. PaW
Fot. Dom Kuncewiczów – oddział Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym / Facebook