Na krytyce koalicji rządzącej oraz Rafała Trzaskowskiego jako kandydata na prezydenta skupił się dziś Jarosław Kaczyński podczas swojej wizyty w Tomaszowie Lubelskim.
Prezes PiS krytykował też powolne tempo rozwoju polskiej armii. Jego zdaniem stan uzbrojenia naszych sił zbrojnych pozostawia wiele do życzenia i daleko nam do militarnej potęgi.
– Nie wierzcie w to, że Polska już dzisiaj ma taką armię. Nie, ona jest tylko na tej drodze. Tylko myśmy po tej drodze postępowali szybko, a nasi przeciwnicy to zatrzymali. W zeszłym roku armia miała zwiększyć się o 30 tysięcy żołnierzy, zgłosiło się ponad 40 tysięcy kandydatów, a zwiększyła się tylko o 10 tysięcy – twierdzi Kaczyński.
CZYTAJ: Premier zapowiedział program szkoleń wojskowych
Spotkanie odbyło się w Tomaszowskim Domu Kultury i było częścią trasy Jarosława Kaczyńskiego wspierającej kandydaturę Karola Nawrockiego.
Na początku lutego, podczas odprawy kierowniczej kadry MON i Sił Zbrojnych RP, wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, że „2024 r. to wzrost liczebność polskiej armii. Zarówno żołnierzy zawodowych jak i żołnierzy aktywnej rezerwy”. Jak dodał, „w 2024 roku udało się zrealizować plany na modernizację i transformację Sił Zbrojnych RP i najwyższy w historii budżet na armię. Budżet resortu obrony narodowej został zrealizowany w 99,91 procentach”.
W pierwszej połowie marca premier Donald Tusk przedstawił w Sejmie pomysł powszechnych szkoleń wojskowych. Jak podawała Polska Agencja Prasowa, szef rządu powiedział, że w 2027 r. Polska osiągnie możliwość przeszkolenia wojskowego 100 tys. ochotników w ciągu roku.
Premier przekonywał, że chętnych do służenia ojczyźnie nie brakuje, ale – jak tłumaczył – szkolenia nie są obecnie dostępne powszechnie. – Musimy zwiększyć zdecydowanie możliwości państwa, by każdy zainteresowany, każda zainteresowana szkoleniem wojskowym, mógł i mogła w nim uczestniczyć – powiedział. – Poza armią zawodową i poza WOT musimy zbudować de facto armię rezerwistów i temu będą służyły nasze działania – dodał.
JN / Polska Agencja Prasowa / opr. WM
Fot. PAP/Wojtek Jargiło