– Sytuacja jest nietypowa. Już teraz na wielu obszarach Polski mamy do czynienia z ekstremalną suszą – alarmuje Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach.
– Po łagodnej zimie i znikomych opadach, szczególnie w lutym, struktura gleby jest przesuszona – mówił Informacyjnej Agencji Radiowej dr hab. Jerzy Kozyra, kierownik Zakładu Biogospodarki i Agrometeorologii puławskiego IUNG. – Modele, których używamy do szacowania wskaźników suszy, oświetlają nam całą mapę na czerwono. Mamy szacunki, że w glebie jest tylko 50% wody, która powinna być.
CZYTAJ: Susza dotyka Lubelskie. Daje się we znaki rolnikom i przyrodzie
– Ten rok może być trudny dla rolników – dodaje Jerzy Kozyra: – Mieliśmy już sytuacje, że wiosny były bezopadowe i chłodne. Potem jednak następował okres, gdy były wysokie temperatury jak teraz. Natomiast nie pamiętam takiej sytuacji w zimie, żeby było ciepło i bez opadów. To bardzo nietypowa sytuacja.
Najbardziej wrażliwe na suszę są zboża jare, które mają duże zapotrzebowanie na wodę.
Informacyjna Agencja Radiowa/ RL / opr. ToMa
Fot. pixabay.com