Europosłowie KO z Lubelskiego, Podlaskiego i Podkarpackiego krytykują głosowanie części polskich eurodeputowanych przeciwko unijnej rezolucji w sprawie m.in. Tarczy Wschód. Wyrazili to na wspólnej konferencji prasowej w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim.
CZYTAJ: Europosłowie zabiegają o unijne wsparcie dla regionów przygranicznych
– To, co wczoraj zrobili polscy europosłowie z PiS-u i Konfederacji, to jest działanie wbrew polskiej racji stanu – mówi europosłanka KO Marta Wcisło. – Nawet ich koledzy z EKR-u, z innych państw Bałtyckich, a nawet z Włoch głosowali za wzmocnieniem Tarczy Wschód. Mówię to nie bez powodu tu na Lubelszczyźnie, w regionie przygranicznym, przyfrontowym, bo stąd mamy też europosła, który deklarował podejmowanie działań obronnych i bezpieczeństwa na rzecz Lubelszczyzny – tak się nie stało.
Parlament Europejski przyjął rezolucję dotyczącą wzmocnienia obronności UE większością głosów – 419 za i 204 przeciw. W tej drugiej grupie znaleźli się polscy europosłowie PiS i Konfederacji. Przyjęta rezolucja zawiera poprawkę zaproponowaną przez delegację PO-PSL uznającą Tarczę Wschód za projekt flagowy dla wspólnego bezpieczeństwa UE. Europosłowie PiS tłumaczą, że samą poprawkę poparli, głosowali natomiast przeciw samej rezolucji.
KosI / opr. AKos
Fot. archiwum RL