„Gdy mieszkał już na Radziwiłłowskiej, w tym okropnym trzypiętrowym czerwonym od frontu domu – mieszkał w prawej oficynie – kupił sobie maszynę do pisania i każdy wiersz przepisywał na niej i przynosił odpis maszynowy dla mnie. Przedtem pisał je na mojej maszynie, pozostawiając mi za każdym razem każdym odpis zwykle podpisany przez siebie.” Tak pisał Kazimierz Miernowski w tekście „Moje wspomnienie o Czechowiczu” w książce „Spotkania z Czechowiczem”. Maszyna, którą Miernowski pożyczał Józefowi Czechowiczowi jest już w Muzeum Czechowicza. Napiszemy na niej kilka liter razem z kierownikiem muzeum, profesorem Aleksandrem Wójtowiczem. Czy to możliwe, że pojawienie się w życiu poety maszyny do pisania miało wpływ na jego twórczość? „Małe rzeczy wielkich ludzi” to nowy cykl, który rozpoczynamy w „Nie tylko rozrywkowej niedzieli radiowej”.
Jan Henryk Cichosz, poeta, animator życia literackiego w Krasnymstawie, nie przyjechał do Lublina na rowerze, choć gdyby tak się stało, pewnie nie byłoby w tym nic dziwnego. Pasjonat rowerowych wypraw po regionie opowie w „Nie tylko rozrywkowej niedzieli radiowej” o tym, kogo spotyka po drodze, dlaczego czasem warto się zatrzymać i przeczyta wiersze z najnowszego tomiku zatytułowanego „Chwila”. To antologia utworów wybranych przez autora, a powstałych na przestrzeni całego okresu twórczości. W zbiorze znajdziemy także nowe, niepublikowane dotąd wiersze.
“Bar pod Kulawym Kogutem” otwiera się 7 marca. Nowe odcinki słuchowiska pod tym tytułem będą pojawiały się co drugi piątek, zawsze premierowo na portalu Lubie.Hrubie.pl. Teksty do słuchowiska piszą i występują w nim Dorota Grzymała i Adam Szabat. O „Barze pod Kulawym Kogutem” porozmawiamy na kilka dni przed premierą pierwszego odcinka.
Piotr Selim i Hanna Lewandowska przyjdą do studia zaprosić na piątkowy koncert w DDK Bronowice.
W 438 odcinku słuchowiska „Bazarek” pojawia się wątpliwość czy torebka chipsów zjedzona w tłusty czwartek też przyniesie efekt w postaci zadośćuczynienia tradycji obżarstwa w zapusty i zagwarantuje szczęście.
Na zdjęciu Jan Henryk Cichosz, fot. Grażyna Lutosławska