Interpelację w sprawie rozwinięcia w Lublinie programu zwalczania kryzysu zdrowia psychicznego złożyli lubelska radna miejska Monika Kwiatkowska z Klubu Prezydenta Krzysztofa Żuka oraz Szymon Bednarczyk, polityk Nowoczesnej. Postulują m.in. o przygotowanie warsztatów z zakresu zarządzania stresem.
CZYTAJ: Patron zakochanych bliżej niż myślisz. Relikwie św. Walentego w lubelskich kościołach
– Taki program już funkcjonuje w Gdyni – mówi Szymon Bednarczyk. – Chcielibyśmy, żeby Lublin trochę wzorował się na Gdyni, na tym programie. W ramach tych warsztatów są prowadzone różne zajęcia w szkołach, różne zajęcia w placówkach miejskich na temat technik zarządzania stresem, technik ograniczania stresu. Myślę, że jest to po prostu dobre rozwiązanie.
– Miasto jest już zaangażowane w podobne działania – zaznacza radna Kwiatkowska. – Uważamy, że powinny być jeszcze bardziej intensywnie skierowane do mieszkańców, do rodziców dzieci. Powinny być zwiększone działania promocyjne w tym temacie, żeby docierało to do wszystkich i żebyśmy w odpowiednim czasie reagowali na kryzys.
Radna Monika Kwiatkowska zwraca uwagę, że takie zajęcia mogłyby być prowadzone w przestrzeniach miejskich stworzonych dla młodzieży w każdej dzielnicy.
LilKa / opr. WM