Piłkarze ręczni Azotów Puławy przegrali 20:34 z mistrzem Polski, Orlenem Wisłą Płock w spotkaniu 19. kolejki ekstraklasy. Do przerwy było 11:15, a goście wysoką przewagę wypracowali dopiero w 2. połowie spotkania.
Najwięcej bramek dla puławian zdobyli: Janikowski 5, Marciniak 4 i Gogola 3.
Mimo wysokiej porażki gospodarzy najlepszym zawodnikiem spotkania został bramkarz puławian Wojciech Borucki: – Końcowy wynik nie odzwierciedla przebiegu meczu. Do 40 minuty prowadziliśmy wyrównane zawody. Ale zmęczenie i ograniczona szerokość naszego składu przekłada się na naszą jakość. I od 40-45 minuty Wisła pokazała, gdzie nasze miejsce.
– Walczyliśmy, jak tylko mogliśmy – mówi puławski szkoleniowiec Patryk Kuchczyński. – Nie będę porównywał się do zespołu z Płocka – nie ten kaliber, nie ta liczba zawodników. Dopóki mamy siły, to walczymy, ale bardziej nastawiam się na przyszły tydzień. Tak na dobrą sprawę my po tej przerwie zaczynamy dopiero od przyszłego tygodnia i to będzie naszym głównym celem.
W kolejnym spotkaniu za tydzień puławianie zmierzą się na wyjeździe z Energą MKS-em Kalisz.
Biuro prasowe Orlen Superligi / AR
Fot. KS AZOTY PUŁAWY