120 przychodni z województwa lubelskiego może dostać ponad 42 miliony złotych unijnego dofinansowania.
CZYTAJ: „Mam oko na OKO”. Narzuty na inkubatory trafiły do najmniejszych pacjentów [ZDJĘCIA, WIDEO]
– Żeby otrzymać te fundusze, należy spełnić pewne warunki. Jednym z najważniejszych jest zachowanie trwałości projektu – mówi Magda Musiatowicz z lubelskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. – Trwałość projektu to czas, w którym kupiony (za te środki) sprzęt medyczny musi być dostępny w placówce podstawowej opieki zdrowotnej i służyć pacjentom do tzw. leczenia na NFZ, czyli w ramach realizacji świadczeń POZ, które są udzielane na podstawie umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia. Z naruszeniem zasady trwałości mamy do czynienia na przykład wtedy, gdy placówka POZ nie diagnozuje pacjentów sprzętem kupionym z dotacji, ponieważ nie ma odpowiedniej umowy z NFZ.
W całej Polsce fundusze może otrzymać nawet 1800 przychodni.
RyK / opr. ToMa
Fot. pixabay,.com