Choć śniegu w Lublinie spadło niewiele, to miniony weekend był intensywnym okresem dla służb zimowego utrzymania dróg.
CZYTAJ: Pył diamentowy i słupy świetlne. Mroźnej pogodzie towarzyszą wyjątkowe zjawiska
– Prace polegały przede wszystkim na zabezpieczaniu dróg przed zamarzaniem, a ich łączny koszt wyniósł blisko 400 tysięcy złotych – mówi rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego w Lublinie, Monika Fisz. – Koszty są. Natomiast mieszkańcy tak do końca nie widzą zimy, bo nie ma wielkiego śniegu i nie prowadzimy często odśnieżania. Nasze czynności – głównie w godzinach wczesnoporannych czy nocnych – skupiają się na tym, że usuwamy śliskość z jezdni, czyli uszorstniamy drogi solą drogową.
Od 1 listopada koszty „akcji zima” w Lublinie wyniosły ponad 9 milionów złotych.
MaK / opr. ToMa
Fot. archiwum