– Polska szkoła musi przygotować dzieci na to, że kiedyś będą pracowały w zawodach przyszłości związanych z transformacją energetyczną – o edukacji klimatycznej mówiła wiceministra edukacji narodowej Joanna Mucha, gość porannej rozmowy Radia Lublin.
– Na każdym przedmiocie jest szansa na to, żeby pokazać jakieś zagadnienia związane z klimatem – wskazała wiceministra. – Naprawdę nie chodzi tu o żadną indoktrynację. Chodzi o to, żeby pokazać dzieciom, że rzeczywiście zmieniliśmy klimat, że on się zmienia i jak musimy się do tego dostosować, jak będą wyglądały w związku z tym np. zawody przyszłości.
Cała rozmowa w materiale wideo:
Joanna Mucha o edukacji zdrowotnej
Edukacja zdrowotna zastąpi od nowego roku szkolnego Wychowanie do Życia w Rodzinie. Wywołujący wiele obaw przedmiot będzie wprowadzony od czwartej klasy szkoły podstawowej.
– Ta część związana z seksualnością to jest około 10% całego programu nauczania tego przedmiotu – mówi Radiu Lublin wiceministra Joanna Mucha. – Mamy olbrzymi pakiet związany z pokazywaniem, jak ważna jest aktywność fizyczna, jak ważny jest dobrostan psychofizyczny, w jaki sposób bronić się przed zagrożeniami związanymi właśnie z tym, że coś zagraża naszemu dobrostanowi psychicznemu, w jaki sposób rozpoznawać różnego rodzaju uzależnienia, w jaki sposób działają różnego rodzaju substancje psychoaktywne, tak żeby dzieci naprawdę wiedziały, że to jest coś bardzo złego. Natomiast jeżeli chodzi o seksualność, naszym zadaniem jest uchronić dzieci przed zagrożeniami, które stwarza dla nich dzisiejszy świat, zagrożeniami związanymi ze światem cyfrowym, okropnymi oszustwami wykorzystującymi naiwność naszych dzieci.
Lekarze apelują, by edukacja zdrowotna była przedmiotem obowiązkowym. Wcześniej z takim apelem wystąpiła Naczelna Rada Lekarska, teraz dołączył Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy.
Obecnie przedmiot ten proponowany jest jako nieobowiązkowy. Ministerstwo Edukacji chce najpierw odczarować jego postrzeganie.
EwKa / PaSe / opr. WM
Fot. archiwum