O problemach, a także planach rozwoju, o turystyce oraz o obecnych i przyszłych inwestycjach, w tym o planach powstania Suśca Zdrój z wójtem gminy Susiec, Zbigniewem Naklickim rozmawia Tomasz Maczulski.
Jak popularna jest gmina Susiec na tle konkurencji?
– Zawiązaliśmy stowarzyszenie Zielone Roztocze. Cztery takie gminy jak Józefów, Krasnobród, Zwierzyniec, Susiec, które mają jak najwięcej wspólnego z turystyką, walorami turystycznymi, tereny, które posiadamy, wspólne działanie w niektórych aspektach turystycznych, ale nie tylko, bo i gospodarczych. W tej chwili jesteśmy już po opracowaniu strategii. To wielki sukces.
Jakie jest główne założenie? Główny cel to jeszcze większa popularność, przyciągnięcie biznesu i turystów?
– Nasze wspólne działania mają polepszyć warunki dla naszych gości, turystów, jak i poszczególnych gmin. Chcemy napisać wspólny projekt dotyczący wypożyczalni rowerów. Ma to polegać na tym, że w tych czterech gminach będą stacje wypożyczalni. W dowolnym miejscu gminy wypożyczamy rower i jedziemy sobie po terenie tych czterech gmin. Rower możemy zostawić tam, gdzie najbliżej mamy punkt wypożyczania. Nie ma znaczenia, że wypożyczyliśmy rower w Zwierzyńcu, a oddajemy w Suścu. To już należy do naszej usługi. To jeden z projektów. Jeśli chodzi o turystykę, są to jeszcze ścieżki rowerowe i wiele innych atrakcji, które nie muszą być twarde inwestycyjnie, ale miękkie – festyny i inne wydarzenia, które łączą ludzi i dają turyście możliwość wyboru. Bo dzisiaj turysta przemieszcza się, nie jest długo w jednym miejscu. A żeby pewne atrakcje turystyczne przygotować, wykorzystujemy walory, które mamy w poszczególnych gminach.
Liczy pan też na zwiększenie wpływów do budżetu dzięki takiemu sojuszowi?
– Na pewno, bo najważniejszą dla nas rolą jest ściągnąć jak najwięcej ludzi na Roztocze. Przez wiele lat poczyniliśmy wiele działań promocyjnych, żeby pokazać, że tu jest czysto, pięknie, bezpiecznie, mamy tutaj co zwiedzać. Wiadomo, że Roztocze jest od Kraśnika do Lwowa, ale jeśli chodzi o to Zielone Serce Roztocza – strategię, którą zawarliśmy – najwięcej dzieje się na terenie tych czterech gmin. Kiedyś pokusiliśmy się w gminie, żeby wyliczyć mniej więcej, ile turystów mogło przewinąć się w ciągu roku przez naszą gminę. Z naszych wyliczeń (braliśmy też pod uwagę młodzież szkolną) wynika, że przez gminę Susiec mogło przewinąć się około miliona turystów przez cały rok. Jak przekłada się to na budżet? My tymi realiami nie patrzymy. Wiadomo, że samorząd nie zarabia bezpośrednio na turystach, tylko zarabiają ci, którzy obsługują ruch turystyczny – sklepy, ośrodki, agroturystyka (bo też jest mocno rozwinięta). Dla nas tu jest sedno sprawy, żeby jak najwięcej osób przyjeżdżało, żeby nasi mieszkańcy mogli poprzez to zarabiać, rozwijać przedsiębiorstwa. To jest czynnik, który współgra z turystami i obsługującymi turystów.
Jeżeli chodzi o kluczowe inwestycje, na których obecnie skupia się gmina, co to są za działania?
– Strategiczne dla nas kwestie to dwie oczyszczalnie ścieków i około 30-35 kilometrów kanalizacji. Jaki ma to wpływ i przełożenie na turystykę? Będziemy gminą czystą, ekologiczną – to bardzo ważny czynnik. Następna inwestycja to droga, która łączy dwie miejscowości – Majdan Sopocki i Ciotuszę. Ta droga to duży skrót, ale też wkomponowuje się w ścieżkę rowerową, która powstaje. Mamy takie porozumienie gmin i miast. Ta ścieżka będzie biegła od Tomaszowa przez Susiec i dalej przez Józefów i poszczególne gminy.
Czy może pochwalić się gmina Susiec?
– Jest tu czym oddychać i to zdrowo. Prowadziliśmy badanie nad jodem w powietrzu. Ten jod jest stwierdzony w naszej gminie. Tylko jak wybuchła pandemia, musieliśmy przerwać te badania. Mamy dużo jodu w niektórych miejscach, np. na Szumach, w Rebizantach, na Czartowym Polu, w Nowinach, bo tam są bagna, torfowiska, w Majdanie Sopockim, nad zalewem w Majdanie Sopockim, na Wapielni.
Czy w związku z tym odkryciem w najbliższej przyszłości będą jakieś inwestycje?
– Prowadziliśmy badania z myślą, że pójdziemy w Susiec Zdrój, pójdziemy w sanatoria. W historii naszej gminy już rozpoczęto kiedyś budowę sanatorium. Jednak ze względu na zmianę ustrojową to wszystko przerwano. Moim marzeniem jest, żeby pójść w kierunku Suśca Zdrój. Oczywiście otwiera to możliwości stworzenia sanatorium.
Cała rozmowa w materiale dźwiękowym:
Gmina Susiec znajduje się na skraju Puszczy Solskiej i jest popularnym miejscem wypadów turystycznych. Powierzchnia gminy to ponad 190 kilometrów kwadratowych.
MaTo / opr. WM
Fot. Zbigniew Naklicki Facebook