Straż Miejska w Lublinie rozwozi bezdomnym gorącą herbatę. W nocy, gdy temperatura spada do minus kilkunastu stopni Celsjusza, funkcjonariusze codziennie są w kilkudziesięciu miejscach w mieście.
– Niekiedy taka wizyta to kwestia życia lub śmierci – mówi rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Lublinie, Robert Gogola. – Przede wszystkim jeździmy wieczorami, w momencie kiedy osoby bezdomne wracają do tych miejsc, w których mieszkają – mówimy tu o opuszczonych budynkach, altanach śmietnikowych, innych nieogrzewanych miejscach. Jesteśmy każdej nocy, rozwozimy herbatę. Nie znamy wszystkich miejsc, one się zmieniają, dlatego tak ważna jest dla nas informacja ze strony mieszkańców o pojawiających się nowych punktach, w których mogą przebywać osoby bezdomne.
CZYTAJ: Pożar w zamojskim bloku. Znamy prawdopodobną przyczynę
Takie informacje można przekazywać pod całodobowy numer telefonu Straży Miejskiej w Lublinie 986 lub pod numer alarmowy 112.
MaTo/ opr. DySzcz
Fot. pixabay.com