Port Lotniczy Lublin uruchomił dwie linie nowoczesnych skanerów. Urządzenia działające w technologii 3D umożliwiają kontrolę bagażu podręcznego bez konieczności wyjmowania znajdujących się w nim rzeczy.
– Operator może wirtualnie skontrolować rzeczy z walizki – mówi rzecznik Portu Lotniczego Lublin Piotr Jankowski. – Operator widzi w tomograficznym obrazie 3D to, co znajduje się w naszej walizce, może sobie obrócić, może wyjąć część urządzeń, by dokładnie się przyjrzeć. Co więcej, urządzenie samo kwalifikuje rodzaj płynu znajdującego się w bagażu, więc jeżeli istnieje podejrzenie, że płyn ma charakter materiału wybuchowego, urządzenie kieruje ten bagaż na specjalną linię do przejrzenia przez operatorów. To nie tylko ułatwienie kontroli bezpieczeństwa dla obsługi, ale przede wszystkim komfort dla pasażerów – mniej stresu.
Czas oczekiwania w kolejce do odprawy skraca się przynajmniej do jednej czwartej. Lotnisko jest w stanie obsłużyć 100 pasażerów w ciągu 15 minut.
LilKa / opr. WM
Fot. Iwona Burdzanowska
