Policjanci z Białej Podlaskiej zatrzymali mężczyznę, który – jadąc na hulajnodze – straszył przypadkowego kierowcę, który na niego zatrąbił.
Z relacji poszkodowanego wynika, że kierujący hulajnogą ignorował znaki drogowe i nie ustąpił mu pierwszeństwa przejazdu. Stąd też kierowca auta, żeby uniknąć zderzenia, musiał ostro hamować. Później – jak informują policjanci – kiedy poszkodowany wracał tą samą drogą, na środek ulicy wyszedł mu wcześniej napotkany mężczyzna, zmusił go do zatrzymania i groził przedmiotem przypominającym broń.
CZYTAJ: Pracowity weekend dla strażaków. Ponad 120 interwencji w regionie
Pokrzywdzony zgłosił sprawę na policję, która ustaliła tożsamość podejrzanego. To 35-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej. Policjanci znaleźli przy nim pistolet pneumatyczny, a także 1 sztukę amunicji, na którą 35-latek nie miał zezwolenia. Dodatkowo odkryli przy nim woreczek z marihuaną.
O losie 35-latka zdecyduje sąd. Mężczyźnie może grozić do 8 lat pozbawienia wolności.
MaTo / opr. AKos
Fot. KMP Biała Podlaska