Siatkarze Bogdanki LUK Lublin awansowali do półfinału Pucharu Challenge. W rewanżowym meczu ćwierćfinałowym tych rozgrywek podopieczni trenera Massimo Bottiego powtórzyli wynik sprzed dwóch tygodni z Hiszpanii i ponownie bez straty seta pokonali CV Melilla – tym razem do 19, 15 i 20.
MVP spotkania w hali Globus został środkowy gospodarzy Jan Nowakowski.
Z przekonującego zwycięstwa w hali Globus zadowolony jest drugi trener lubelskiej drużyny Maciej Kołodziejczyk.
– Gratulacje dla zespołu, bo zrobiliśmy to, co do nas należało. Wyszliśmy na dużej koncentracji. Od początku spotkania narzuciliśmy bardzo dużą presję. W szczególności bardzo fajnie wyglądała nasza zagrywka. Zrobiliśmy tym bardzo dużo krzywdy naszym rywalom. Myślę, że strasznie ich to dekoncentrowało. Albo wpadał im as albo musieli grać na wysokiej piłce. My ustawialiśmy dobrze blok. Mecz bez większej historii, bez nerwów. Można powiedzieć, że łatwo i przyjemnie, ale na pewno zostawiliśmy dużo serducha. Żeby zagrać takie dobre spotkanie też trzeba wyjść mocno skoncentrowanym.
Półfinałowego przeciwnika Bogdanki LUK Lublin wyłoni dwumecz pomiędzy portugalskim Sportingiem Lizbona a belgijskim Descopanem VT Menen. W pierwszym spotkaniu Sporting zwyciężył 3:0, rewanż zostanie rozegrany jutro (29.01) w Portugalii.
JK
Fot. Wojciech Szubartowski