Przez zgubę w sklepie może trafić do więzienia. Młodemu mężczyźnie podczas płacenia za zakupy wypadł woreczek. Jak się okazało, były w nim narkotyki, a całe zdarzenie uchwyciła kamera monitoringu.
Do całego zdarzenia doszło w jednym z dyskontów w Świdniku. 20-latkowi z Lublina, kiedy wyjmował z kieszeni telefon, aby przy jego pomocy zapłacić w kasie samoobsługowej, wypadł woreczek strunowy. Znalazł go sklepowy ochroniarz, który – podejrzewając, że mogą tam być narkotyki – powiadomił policję. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze potwierdzili, iż w woreczku znajdowała się marihuana.
Ustalenie, do kogo należał woreczek, nie było trudne. Wystarczyło przejrzenie sklepowego monitoringu. Policjanci szybko ustalili tożsamość mężczyzny. Był nim 20-letni mieszkaniec Lublina. Mężczyzna został zatrzymany.
20-latek usłyszał już zarzut posiadania środków odurzających, za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
RL / opr. ToMa
Fot. i film Policja