Blisko 30 razy interweniowała straż pożarna w powiecie bialskim usuwając skutki wichury przechodzącej nad regionem. Interwencje dotyczyły głównie powalonych drzew jakie zagradzały drogi. W tym momencie wszystkie drogi są przejezdne.
W Małaszewiczach spadające drzewo uszkodziło samochód. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Obecnie straż interweniuje przy częściowo uszkodzonych dachach w budynkach mieszkalnych w Witoldowie i Janowie Podlaskim.
CZYTAJ: Wypadek w miejscowości Zakręcie. Trzy osoby w szpitalu [ZDJĘCIA]
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał dziś (16.12) kolejny komunikat o silnym wietrze, którego porywy w naszym regionie mogą osiągać do 50, lokalnie nawet 80 km/h.
Ostrzeżenie dotyczy całego województwa lubelskiego i obowiązuje od późnych godzin wieczornych w poniedziałek do wczesnego popołudnia jutro, we wtorek (17.12). Wiatr będzie wiał z zachodu.
Prawie 3 tysiące interwencji w całej Polsce
W całej Polsce do godziny 15:00 strażacy wyjeżdżali 2995 razy do zgłoszeń, związanych z silnym wiatrem – powiedział Polskiemu Radiu rzecznik Państwowej Straży Pożarnej, starszy brygadier Karol Kierzkowski. 576 interwencji było na Warmii i Mazurach, 568 na Mazowszu, 564 na Pomorzu, 402 na Podlasiu i 163 na Pomorzu Zachodnim.
Strażacy zajmowali się głównie usuwaniem powalonych drzew i połamanych gałęzi. W Kobylinie w Warmińsko-Mazurskiem została ranna kobieta, na której samochód spadło drzewo. Trafiła do szpitala na obserwację.
MaT / IAR / opr. PrzeG