Szóste zwycięstwo w rozgrywkach ekstraklasy odnieśli koszykarze Startu Lublin. Zespół trenera Wojciecha Kamińskiego w 10. kolejce Orlen Basket Ligi wygrał u siebie z Zastalem Zielona Góra 91:82. Po dziesięciu minutach rywalizacji kibice w hali Globus nie mieli powodów do optymizmu, bo gospodarze przegrywali 16:30. Kolejne kwarty kończyły się jednak po myśli miejscowych: 25:20, 26:17 i 24:15.
Co było kluczem do wygranej? – Mamy bardzo dużo doświadczonych zawodników – mówi w rozmowie z Radiem Lublin rozgrywający Bartłomiej Pelczar. – Najważniejsze było, żeby przełamać podprowadzenie gości. Jak już przeszliśmy tę barierę, to wiedzieliśmy, że jesteśmy w stanie kontrolować to spotkanie. Taki jest nasz styl gry – dodaje.
Zwycięstwo nie przyszło jednak łatwo, bo po dziesięciu minutach to goście prowadzili 30:16. Tym bardziej z końcowego wyniku zadowolony był trener Startu Wojciech Kamiński.
Trener Kamiński zapewnia, że uczulał swoich podopiecznych na to, by po zwycięstwach z mistrzem i wicemistrzem kraju do meczu z Zastalem podejść z pełną koncentracją.
Najwięcej punktów dla Startu zdobyli: Ousmane Drame 20,Tyran de Lattibeaudiere 18 i Tevin Brown 14.
Z bilansem sześciu zwycięstw i czterech porażek lubelski zespół przesunął się na trzecie miejsce w tabeli.
W następnym spotkaniu w czwartek 19 grudnia lubelski zespół na wyjeździe zmierzy się z Dzikami Warszawa.
JK
Fot. PAP/Wojtek Jargiło