Piłkarze Motoru Lublin ukończyli pierwszą rundę ekstraklasy na siódmym miejscu. W 17 meczach beniaminek rozgrywek zdobył 27 punktów, notując osiem zwycięstw, trzy remisy i sześć porażek.
Dla wielu to zaskakująco dobry wynik żółto-biało-niebieskich, ale nie dla kapitana zespołu Piotra Ceglarza. – Przed sezonem nikt by się tego nie spodziewał, oprócz nas. Bo my w szatni między sobą wierzymy w to. I to widać.
Sobotni (07.12) mecz z Rakowem w Częstochowie będzie dla Motoru pierwszym spotkaniem rewanżowej rundy rozgrywek.
JK
Fot. Iwona Burdzanowska