Mieszkanka Lublina chciała wynająć apartament w Zakopanem, ale po wpłacie zaliczki okazało się, że została oszukana.
Co roku w okresie świąteczno-noworocznym zwiększa się liczba oszustw internetowych. Do policjantów z Lublina zgłosiła się 20-latka. Na portalu z ofertami tanich noclegów znalazła apartament w Zakopanem. W trakcie korespondencji uzgodniła warunki wynajmu i przelała 1500 zł zaliczki. Po tym kontakt z oferentem zanikł. Gdy bezpośrednio skontaktowała się z właścicielami apartamentu, okazało się, że to oszustwo.
CZYTAJ: Wyzywał, wyganiał z domu, uderzał, dusił i groził. 58-latek aresztowany
Policjanci przypominają, że decydując się na rezerwację noclegu, należy sprawdzić, czy dany obiekt istnieje. Najbezpieczniej skontaktować się telefonicznie z recepcją lub właścicielem. Pełną kwotę za pobyt wpłacajmy najlepiej na miejscu, w trakcie lub po zakwaterowaniu.
PaSe / opr. PrzeG
Fot. pixabay.com