Intensywnie przedświąteczne dni spędzają siatkarze Bogdanki LUK Lublin. We wtorek (17.12) podopieczni trenera Massimo Bottiego grając na wyjeździe przeciwko francuskiemu Tourcoing Lille Métropole wywalczyli awans do ćwierćfinału Pucharu Challenge.
Z kolei już jutro (22.12) Wilfredo Leon i jego koledzy w kolejnym meczu PlusLigi w Gdańsku zmierzą się z Treflem. W pierwszej rundzie rozgrywek w hali Globus lubelski zespół zwyciężył rywala znad morza, ale dopiero po tie-braku.
– Spotkanie wyjazdowe może okazać się jeszcze trudniejsze – przyznaje atakujący Bogdanki LUK Mateusz Malinowski. – Na pewno u siebie Gdańsk będzie mocniejszy. To drużyna, która popełnia mało błędów. Musimy tutaj przede wszystkim wstrzelić się naszą zagrywką i będzie dobrze.
Czy wyjazdy mocno dają się lubelskim siatkarzom we znaki? Czy będą gotowi do trudnego meczu w Trójmieście? Między innymi o tym mówi drugi trener zespołu Maciej Kołodziejczyk.
– To, co założyliśmy sobie na najbliższy okres, udaje nam się realizować. Borykamy się z jakimiś mniejszymi problemami zdrowotnymi, natomiast na szczęście nie jest to nic poważnego i wszystko wskazuje na to, że do spotkania w Gdańsku przystąpimy w pełnym składzie.
Mecz w Gdańsku jutro o 14:45.
JK / opr. WM
Fot. archiwum