W Lubelskiem rozpoczęły się akcje protestacyjne rolników. Ciągniki stanęły przy drogach w trzech powiatach: chełmskim, tomaszowskim i biłgorajskim. Jak wynika z informacji przekazanych przez policję, jak na razie nie ma większych utrudnień w ruchu.
– W Tarnawatce w powiecie tomaszowskim jest już około 50 traktorów i około 100 osób. Jak na razie ciągniki ustawiły się na poboczu drogi krajowej numer 17 na wysokości stacji paliw – mówi Małgorzata Pawłowska z Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim. – Około godziny 10 zostanie rozpoczęty przejazd ciągników drogą krajową nr 17 przez miejscowość Tarnawatka-Tartak. Będzie to trwało około godziny. Około godziny 14 protestujący będą cyklicznie, co kilka minut, przechodzić przez przejście dla pieszych zlokalizowane przy Urzędzie Gminy w Tarnawatce.
Protesty rozpoczęły się także na drodze wojewódzkiej nr 844 między miejscowościami Białopole i Raciborowice oraz w Tarnogrodzie na wojewódzkiej 835. W tych miejscach rolnicy nie będą blokować, tylko spowalniać ruch, przejeżdżając przez drogi.
CZYTAJ: Premier: Polska nie zaakceptuje porozumienia UE-Mercosur w obecnym kształcie
Protesty rolników zostały zaplanowane w wielu miastach w kraju. Powodów manifestacji jest kilka: decyzja Sejmu o dalszych pracach nad ustawą łańcuchową, widmo umowy UE-Mercosur, czy pogłębiający się kryzys w rolnictwie i brak realizacji postulatów z poprzednich strajków.
ZAlew / IAR / opr. WM
Fot. archiwum