Koszykarze Startu Lublin wygrali z Energą Icon Sea Czarnymi Słupsk 83:77 w meczu 12. kolejki ekstraklasy. Pierwszą kwartę gospodarze przegrali 13:23, ale w kolejnych przejęli już inicjatywę, mając nawet ponad 10 punktów przewagi.
Zadowolony z wygranej był kapitan Startu Filip Put.
– Bardzo ważne zwycięstwo. Przede wszystkim to miała być rehabilitacja za naszą poprzednią porażkę w Warszawie z Dzikami, bo tam nie wyglądaliśmy jak zespół. Powiedzieliśmy sobie parę mocniejszych słów. Można przegrać mecz, ale nie w takim stylu, myślę, ze to bardzo dobrze na nas zadziałało i dzisiaj pokazaliśmy charakter i walkę w tym spotkaniu. Myślę, że kontrolowaliśmy to spotkanie od początku do końca.
Najwięcej punktów zdobyli Ramey i Brown po 20.
W kolejnym spotkaniu lubelski zespół zmierzy się 4 stycznia na wyjeździe ze Spójnią Stargard.
AR
Fot. Wojciech Szubartowski