W ostatnich latach wiele badań wskazuje, że morsowanie hartuje nie tylko ciało, ale i ducha. Zimne kąpiele połączone z technikami oddechowymi i medytacją dla Wima Hofa, zwanego także człowiekiem lodu, stały się sposobem na szczęście. Jak dalece dzięki tej metodzie możemy zapanować nad umysłem i wpłynąć na nasz mózg, na te m.in. pytania poszukamy dziś odpowiedzi.
A moim gościem jest prezes Lubelskiego Klubu Morsów Paweł Drozd. Zapraszam w sobotę po godzinie 13. Agata Zalewska.
Fot. Weronika Uziębło