Rakiety, wystrzelone przez Rosję w niedzielę rano w zmasowanym ataku na Ukrainę, trafiły w cele na terenach, położonych tuż przy granicy z Polską. Ucierpiał m.in. rejon miasta Szeptycki oraz sąsiadujący z naszym krajem obwód wołyński.
– Podczas nalotów ucierpiał obwód wołyński. Uszkodzona została infrastruktura energetyczna. Według wstępnych informacji nie ma ofiar – poinformował na Telegramie szef władz obwodu wołyńskiego Iwan Rudnycki.
CZYTAJ: Rosyjskie ataki na zachodnią Ukrainę. Poderwane zostały polskie myśliwce
– Garaże i samochód zapaliły się w rejonie Czerwonohradu (obecnie Szeptycki) w wyniku upadku fragmentów rakiet wroga. Na miejscu pracują strażacy – powiadomił Maksym Kozycki z lwowskiej obwodowej administracji wojskowej.
Obwód wołyński sąsiaduje z województwem lubelskim. Powiat czerwonohradzki graniczy z powiatem hrubieszowskim.
Prezydent Ukrainy: Rosjanie zaatakowali infrastrukturę 120 rakietami i 90 dronami
– W zmasowanym ataku na wszystkie regiony Ukrainy Rosjanie użyli 120 rakiet i 90 dronów; celem była infrastruktura energetyczna – oświadczył w niedzielę rano prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
– Zmasowany kombinowany atak na wszystkie regiony Ukrainy. W nocy i nad ranem rosyjscy terroryści użyli różnego rodzaju dronów, w tym Shahedów. Pociski manewrujące, balistyczne i lotnicze: Cyrkon, Iskander, Kindżał. W sumie około 120 pocisków rakietowych i 90 dronów. Nasze siły obrony powietrznej zniszczyły ponad 140 celów powietrznych – napisał na Telegramie.
Prezydent poinformował, że celem ataków były obiekty energetyczne, które częściowo zostały uszkodzone jak w wyniku trafień, tak i odłamkami.
– W Mikołajowie atak drona zabił dwie osoby i ranił sześć innych, w tym dwoje dzieci. Składam kondolencje rodzinom i przyjaciołom ofiar. Obecnie istnieją obszary bez zasilania, a wszystkie niezbędne siły są zaangażowane w reagowanie i działania naprawcze – zapewnił.
Szef państwa wyraził wdzięczność siłom obrony powietrznej, które odpierały ataki i ujawnił, że uczestniczyli w tym m.in. piloci przekazanych Ukrainie przez Zachód samolotów F-16.
Uszkodzone sieci elektryczne i kolejowe
Sieci elektryczne, ciepłownicze i kolejowe zostały uszkodzone po zmasowanym ataku rakietowym Rosji na Ukrainę w godzinach nocnych i porannych w niedzielę – poinformowały władze.
Wojska okupacyjne ostrzelały sieci ciepłownicze operatora DTEK, który poinformował, że to już ósmy atak na jego przedsiębiorstwa energetyczne w tym roku. – Od początku inwazji (Rosji) na pełną skalę elektrociepłownie DTEK zostały ostrzelane ponad 190 razy – podała firma.
W związku z ostrzałami i odcięciem zasilania w kilku regionach Ukrainy na pewien czas wstrzymano ruch pociągów.
– Kilka odcinków linii kolejowych na południu, zachodzie i północnym wschodzie Ukrainy zostało odciętych od zasilania z powodu zmasowanego wrogiego ostrzału – podały koleje państwowe Ukrzaliznycia.
Przewoźnik powiadomił, że w obwodzie dniepropietrowskim w wyniku ostrzałów zginęło dwóch, a rannych zostało jego trzech pracowników.
PAP / RL / opr. WM
Na zdj. zniszczenia po rosyjskim ataku na Odessę. Fot. PAP/Alena Solomonova