Pierwszy mecz przed własną publicznością, a czwarty w sezonie przegrali siatkarze Bogdanki LUK Lublin. W 14. kolejce rozgrywek podopieczni trenera Massimo Bottiego ulegli zespołowi Jastrzębskiego Węgla 0:3 (30:32, 23:25, 16:25).
Najlepszym zawodnikiem spotkania został przyjmujący gości, Francuz Timothée Carle.
Mecz podsumowuje drugi trener Bogdanki LUK Lublin Maciej Kołodziejczyk: – Trzeci set zaburza obraz spotkania. Dwa pierwsze sety to naprawdę bardzo dobre widowisko. Może było troszeczkę chłodniejszej głowy zespołu z Jastrzębia przy najważniejszych piłkach. A do połowy trzeciego seta również graliśmy piłka za piłkę, ale przy zagrywce (przyjmującego Jastrzębskiego Węgla) Tomasza Fornala od stanu 16:14 zrobiło się 23:14. Mieliśmy problem z przyjęciem.
Niewykorzystanych szans w pierwszym i drugim secie żałował rozgrywający Bogdanki LUK Marcin Komenda: – Szkoda, że seria zwycięstw w naszej hali została przerwana, ale wiemy, z kim graliśmy. Jastrzębie to piekielnie mocny zespół. Pokazali to dzisiaj.
Jastrzębski Węgiel utrzymał pozycję lidera. Bogdanka LUK Lublin zajmuje czwarte miejsce, tracąc 9 punktów do dzisiejszego rywala.
W następnej serii spotkań w piątek 6 grudnia lubelski zespół na wyjeździe zmierzy się z Cuprum Stilonem Gorzów.
Z kolei już we wtorek (03.12) w pierwszym meczu 1/8 finału Pucharu Challenge domowym przeciwnikiem Bogdanki LUK będzie francuski Tourcoing VB Lille Metropole.
JK
Fot. Iwona Burdzanowska