Na siódme w sezonie zwycięstwo czekają piłkarze Górnika Łęczna. W 17. kolejce 1 ligi podopieczni trenera Pavola Stano podejmą GKS Tychy. Łęcznianie zajmują dziewiąte miejsce w tabeli, a ich rywale dopiero piętnaste.
– GKS plasuje się tuż nad strefą spadkową, ale odkąd trenerem drużyny został Artur Skowronek, poczyniła ona spore postępy – ocenia asystent trenera Górnika Łęczna Daniel Rusek. – Ze swojej strony widzę, że praca trenera Skowronka w zespole nabiera już pewnych automatyzmów. Mecze z Arką Gdynia czy Wisłą Kraków pokazały, że trener wdraża swoje zachowania modelowe, które są powtarzalne w meczach. Myślę, że ten zespół dobrze wykorzystał przerwę reprezentacyjną na pracę nad swoimi zachowaniami. Wiemy, że jakość piłkarzy GKS-u jest wysoka. Ten zespół nabiera automatyzmów, jest coraz pewniejszy w działaniach, dobrze zaprezentował się w dwóch ostatnich meczach. Na pewno będzie to dla nas ciekawe, ale też trudne spotkanie.
Zaciętej rywalizacji spodziewa się napastnik Górnika Damian Warchoł. – Myślę, że to będzie ciężki mecz, uważam, że z drużynami z dołu tabeli nie gra się łatwo. Ale gramy u siebie, będziemy chcieli zdobyć 3 punkty. Zobaczymy też, jaka będzie pogoda, bo zapowiedzi są nieciekawe. Na pewno będzie grząsko, mogą być też opady, więc szykuje się mecz walki. Ale taka jest teraz pora roku. Będziemy gotowi.
Mecz w Łęcznej rozpocznie się w sobotę (23.11) o 17:30. Relacje pojawią się w naszym programie po 18, w Radiowym Studiu Sportowym.
JK
Fot. Kacper Pacocha / Górnik Łęczna FB